hm...cały poprzedni post daje do myślenia... przy czym budzi jakieś dziwne skojarzenia co zapewne jest efektem niezamierzonym i zatem ubocznym![]()
Pozdrawiam
![]()
hm...cały poprzedni post daje do myślenia... przy czym budzi jakieś dziwne skojarzenia co zapewne jest efektem niezamierzonym i zatem ubocznym![]()
Pozdrawiam
![]()
Nie znam tej diety ale sama nazwa mnie przerażaA nie lepiej trzymać sie diety Montignaca je sie człowiek jest najedzony nie liczy kalorii jedynie sprawdza indeks glikemiczny ?
Bardzo możliwe, że więcej...nie będę się upierałNa pewno więcej - ja jak policzyłem sobie te "co nieco" co jadłem o różnych porach to mi się słabo zrobiło ile tego bywało ...
1500 miałem na poprzedniej diecie więc wracając stwierdziłem, że będę odchudzał się analogicznie. Po obliczeniu tego wszystkiego na tym kalkulatorze, który podałeś wyszło mi 3700 kcal żeby trzymać wagę co jest szczerze mówiąc mało prawdopodobneHmm, to skąd te 1500 albo mniej? Mam nadzieję, że dobrze czuwasz nad swoim organizmeme i nie forsujesz nadmiernie.Myślę, że jedząc więcej niż 2600 już będę tył więc 1800 uważam za całkiem rozsądny kompromis.
A czemu ?Ja mam stałe konsultacje z dietetyczką i wiem, ze lepiej byłoby gdybyś zjadł to pieczywo albo z 4 plasterkami sera albo 4 szynki. Moze mniej urozmaicone ale cóż.
Ponieważ nie powinno się łączyc różnych składników. Np jak jesz mięso na obiad to z surówkami, sałatkami ale zero ziemniaków. Mimo, ze kaloroczynie to nie jest dużo, ale w połączeniu mięsa z ziemniakami powoduje wolniejsze spalanie. Ja nie wnikam w to dokładnie bo jestem na to zbyt leniwa, ale wierzę mojej dietetyczce. Płacę jej za to, że mi pokazuje jak powinnam jeść wiec nie widzę potrzeby zaglądać jeszcze w "podręczniki".![]()
15 X 2007 - podsumowanko po pierwszym tygodniu
Wzrost : 193 cm
Waga : 138.3kg ( -5.1kg w ostatnim tygodniu ) [ -5.1kg w ostatnim miesiącu ] < -5.1kg od początku diety >
Pas : 131cm ( -3cm w ostatnim tygodniu ) [ -3cm w ostatnim miesiącu ] < -3cm od początku diety >
BMI : 36.7 ==> -1.6 od początku diety
Średnia liczba kalorii na dzień : 1543
Średnia liczba kalorii na dzień (ostatni tydzień) : 1543
Skuteczność ( ilość dni, w których udało się zejść poniżej 1800kcal ) : 7/7 ==> 100%
Skuteczność planu : 5.1 / 46.3 kg ==> 11%
5.1 kg w pierwszym tygodniu...to świadczy o jednym...o tym jak niesamowicie byłem spuchnięty do poprzedniego poniedziałku
Sorrki, że tak krótko ale muszę spadać![]()
O Kuba wrócił![]()
(taaa szybko się zorientowałam :P)
I ładnie kg Ci zleciały w pierwszym tyg![]()
Pozdrawiam![]()
jestem w ciężkim szokuZamieszczone przez AlfXXL
ale gratuluję! nic tak nie motywuje, jak szybki spadek wagi na początku
poza tym na pewno byłeś opuchnięty, woda w organizmie, jedzenie we flakach :P
ale to co, ważne, że spadło, na pewno czujesz się lepiej i już wyglądasz lepiej
a co do tego łączenia... no ja nie jestem przekonanatzn. może i owszem, pewnie tak jest, ale myślę, że aż takiego znaczenia to nie ma, ważne, żeby trzymać ujemny bilans, a mnie te Montignac'i czy inne Atkinsony nie przekonują :P MŻ to chyba najlepsza metoda.
coś jeszcze... aha, na bank jadłeś więcej niż 3 tysiakibo przy trzech ja nie tyję jakoś szczególnie
a często tyle zjadam
i dla mnie to nie jest jakaś hardcore'owa ilość
żarłok jestem i tyle :P
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
CZ EEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE SC
widze,że u ciebie szał na całego, waga spada szybko jak to bywa na początku, niesamowite!!!! zazdroszczę![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
ale też trzymam kciuki i ide zobaczyć, co się dziej na klamburach filmowych
![]()
![]()
![]()
![]()
miłego dnia![]()
Miło tak zobaczyć -5kg spadek ... szkoda, że tak nie może być do docelowej wagi. Mam wrażenie, że czym bliżej celu tym droga się rozciaga, każdy kilo/deka/gram trudniej pokonać ...
Ja też wspieram MŻ - ujemny bilans przemawia do mojego rozumienia fizyki: mniej wchodzi niż wychodzi to chudniemy - prosta sparawaNie mam siły na diety zbaranijące czegoś - dla mnie ten zakazany owoc zawsze smakuje lepiej
![]()
Mniej jest więcej? http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=49
Zapisz zgubione letnie kalorie! ćwicz i licz!!!
Inspiruj się: Klub Tytanów: spadek min. 15 kg utrzymany przez rok?
Wow gratuluje. Jestem pełna uznania. Mam nadzieję, ze bedzie Ci leciec dalej w dół w takich ilosciach, ale jak zwolni to pamiętaj zeby sie nie załamywac![]()
No faktycznietaaa szybko się zorientowałamRefleks masz niesamowity...hihihi...
Ja myślę, że faktycznego spadku wagi to był może z 1 kg...reszta to czyszczące się jelitaale gratuluję! nic tak nie motywuje, jak szybki spadek wagi na początku
poza tym na pewno byłeś opuchnięty, woda w organizmie, jedzenie we flakach
Ano szkoda ale nie oszukujmy się...to ani fizycznie możliwe, ani zdrowe...fajnie by było ale trzeba się przygotować na dłuższą kampanię...Miło tak zobaczyć -5kg spadek ... szkoda, że tak nie może być do docelowej wagi
Zakładki