hej hej jak tam dzionek mija :D wpadlam sie przywitac i zostawic troche wsparcia, dobrze ci idzie :D :D :D Pozdrowionka!!!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...HnW/weight.png
BMI - 33.91 - OTYLOSC I STOPNIA
Z nadzieja do celu!!!
Wersja do druku
hej hej jak tam dzionek mija :D wpadlam sie przywitac i zostawic troche wsparcia, dobrze ci idzie :D :D :D Pozdrowionka!!!
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...HnW/weight.png
BMI - 33.91 - OTYLOSC I STOPNIA
Z nadzieja do celu!!!
hej hej...witam.Dzionek mija ładnie :lol:
śniadanko-kawałek razowca,1 plasterek szyneczki drobiowej,plasterek sera
2 śniadanko-jogobella
obiad-ziemniaczek,gołąbek,kapucha kiszona :lol: :lol: :lol:
teraz został mi soczek jabłkowy i kolacyjka :D :D :D
Hejo ;) Widzę ,że ktoś mniej więcej w tej samej wadze. Dokładam swoich motywacji do koszyka twojego działania ;**
Powodzenia słonko ;)
dziękuje bardzo-również powodzonka życze :D :D :D
mika262 ucinaj węgle, nie jedz ryży, makaronów, chlebka i ziemniaczków. Jak najmniej węglowodanów.
Polecam: warzywka, mięsko, rybki, jajka, ser biały. Da się żyć!
tak nie zawsze jem ,cz ęsto jem białe sery,dużo warzyw jem,ale bez ziemniaków nie umiem,a do rybek czuje wstręt...tego nie omine-niestety :oops:
wyklucz całkowicie ziemniaki! Ryby są fajne :) A jak nie lubisz ryb to mięsko i jajka hehe :)
Hej :)
Ciężki dzień wczoraj miałaś! Aż nie wiem co Ci napisać... Dzielna kobieta z Ciebie!
2 jabłka to zdecydowanie za mało, nawet jeśli przypieczętujesz piwkiem;)
U mnie w miarę poprawny łikend, chociaż oczywiście bez przesadnych restrykcji.
Ja nie umiałabym nie jeść węglowodanów. Bez ziemniorków wytrzymam, ale ryż, makaron czy pieczywko... MNIAM!! Teraz staram się tylko jak najczęściej razowe. Zresztą podobno na wieczór najlepiej węglowodany jeść. Lepiej się śpi podobno.
Pozdrowionka
No i zapomniałam napisać, że ja UWIELBIAM RYBKI :D
KAROOOOO-słoneczko 8)
ja jem praktycznie codziennie kawałek razowca na sniadanko,wieczorem jem chrupkie pieczywko.Bez chlebka nie dałabym rady,białego już wcale niejem :D
Rybki są bardzo zdrowe ale nie zmusze sie :(
uwielbiam warzywa...pomidolki :lol: marchewke mogłabym tonami jeść ale tylko surową...itd :lol: :lol: :lol:
dziękuje za odwiedzinki :D