Cześć

Na pewno się ucieszysz w środę Tylko musisz wytrzymać
A 1100 to żadna tragedia. Ja teoretycznie dietkuję na 1300 kcal, ale jak zjem 1600 to też się nie załamuję.
A nie jesć wieczorem jest mi bardzo trudno, więc doskonale Cię rozumiem. Na szczęście córa skutecznie (póki co) wyleczyła mnie z bezsenności.

Lisia - nie poddawaj się. Po okresie przestoju waga ruszy tak szybko, że się będziesz zastanawiać, czy aby nie za szybko.

Pozdr