-
Juuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuupi,
wskoczyłam dzisiaj rano na wagę i co licznik pokazuje 8 z przodu
Dokładnie 89.4kg
Ekstra, to już razem 2.7kg w ciągu kilku dni. `Wiem, że to tylko woda, ale bardzo się z tego cieszę.
SPadam zaraz rodzince jakieś pyszne śniadanko robic. Ja będę miała mniej pyszne, ale jakoś dam radę.
Miłego dnia życzę wszystkim
-
Super!! gratulacje początek fajny
aby tak dalej
-
Lisia ja już śniadanko mam za sobą.
Jako, że jestem na diecie South Beach na śniadanko zrobiłam sobie jajeczniczkę z pieczarkami i cebulką. Do tego 4 pomidorki koktajlowe. Niestety bez chlebka więc mnie trochę zemdliło.
Mika262 dzięki, też bardzo się cieszę. Za kilka godzin będę już w samolocie do Polski, więc moja dietka chyba nie będzie już taka jak powinna, ale będę się starać.
Muszę dać radę.
-
Musisz dać rade i dasz se rade
-
Bo kto jak nie ja, prawda
-
hihi...wiesz jak jest cwane bestie zawsze dają rade,taki juz ich urok
-
-
gratulacje wielkie
kurde wszystkim tak swietnie idzie, to az sama mam zapal
-
Mnie też Lils czyjeś sukcesy mobilizują.
Fajnie cieszę się, że ktoś odiwedza moją stronkę to też pomaga .
Dzięki wam dziewczynki
-
Super Ci się dzionek zaczął jak tak do 8 zeszłaś szybciutko.
Ja się trochę boje ważyć że mi się nic nie przesunie, a poza tym moja waga to waży jak chce więc może jak w sobie odwagę zbiorę to się w tym tygodniu w szpitalu na profesjonalnej zważe ( się boję!)
A jak Ci minął cały dzionek?
Dla mnie niedziela jest niebezpieczna, bo za dużo wolnego czasu i za blisko do kuchni , no chyba że ładna pogoda i można gdzieś wybyć
Idę już spać i przestaję paplać.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki