Wątek: Wzloty i upadki ... Moje odchudzanie !

Witaj

dziewczyny maja racje 58 kg to za mało dla Ciebie!

życzę dużo wytrwałości i siły do ćwiczeń będę Cie odwiedzała

Dziękuję Wszystkim za opinię w sprawie ważenia
Takim sposobem postaram się ważyć co tydzień...(mam nadzieję ,że co tydzień waga będzie mniejsza)

Apropo tych 58 kg , które wzbudziły taką fururę. Bardzo mi miło ,że mnie tutaj kontolujecie i przywołujecie do normalności
Szczerze, to dążę do tego by ważyć mniej niż 70 kg. Jeśli dojdę do tego etapu gdzie moja waga pokaże 70 kg będę przeszczęśliwa
Waga 58 kg jest moim marzeniem...ale nie oznacza to ,że za wszelką cenę będę do niej dążyć...Jeśli czułabym się i widziała ,że wyglądam OK przy wadze ok 65 kg to tak bym została Na pewno nie chcę być chudym patykiem i nigdy nie będę gdyż jestem osobą grubej kości.
Póki co waga 58 kg pozostaje w sferze marzeń

Miełego dnia Wam życzę

Hej, witaj Kochana!

No, to pierwsze koty za ploty Super, ze jestes tutaj z nami na forum!!! Im nas wiecej tym lepiej!!! Na pewno Ci sie uda, bo to forum mam magiczna moc! :P

No, ja Kochana to waze sie codziennie, ale to chyba raczej zly nalog. Ale na mnie kazde deko w dol dziala bardzo, bardzo motywujaco!

A jakie BMI wychodzi Ci przy wadze 58 kg? To chyba rzeczywiscie troszke za malo…

Zycze powodzenia i niekonczacej sie motywacji!!!

Trzymaj sie cieplutko!

Czesc Dziewczynki !

Co tam u Was ? U mnie srednio...raz jest dobrze, a raz kompletna klapa.Staram sie jesc dobrze i mądrze, ale czasami łapie mnie dół :/ Dzisiaj zjadłam trochę więcej i mam lekkie wyrzuty, ale za to wieczorem wyciągam brata na bieganie

Mam nadzieję, że będzie dobrze .

P.S. Mam pytanie czy tempo 1 kg w miesiąc to jest zbyt wolne tempo ?

Po pierwsze przyszłam sie przywitać
Po drugie odnośnie wagi ja podobnie jak Iwonka wchodze na wage codziennie rano - nie jest to dla mnie stresujące - lubię czuć kontrolę i jak Iwonka wspomniała - nawet te najmniejsze spadki bardzo cieszą

1 kg miesięcznie? jak dla mnie zbyt mały spadek - szybko bym się poddała gdybym cały miesiąc na wadze oglądała taką samą cyfrę ale zapewne jest to bardzo zdrowy spadek.
Ja taka cierpliwa nie jestem
Przez pierwsze pare miesięcy średni miesięczny spadek u mnie wynosił ok 4 kg.
Od jakiegoś czasu waga spada wolniej, trochę zwiększyłam limit kalorii, ale głównym powodem wolniejszego spadku jest to że coraz częściej pojawiają sie grzeszki...

Życzę wytrwałości i trzymam kciuki za pierwsze sukcesy