no i bardzo dobrze.
walcz dalej trzymam kciuki
no i bardzo dobrze.
walcz dalej trzymam kciuki
No to co do kolegi
ten co powiedzial o mojej przebojowosci to mieszka z dziewczyna
ale to nie przeszkadzalo mu mowiac mu ze wiele rzeczy sie podoba we mnie haha
ale sobie flirtujemy, jestem zalotna...usmiech...
mam totalny zamet, tyle nauki ze nie wiem za co mam sie zabrac
musze sobie to rozplanowac ale jakos plany nigdy mi nie wychodza
No zobaczymy trzymajcie za mnie kciuki.
noooo i za dietke
w koncu to ona skupia nas w tym miejscu
a wlasnie ide na basen
i jak tam po basenie.
A swoją drogą nareszcie wróciłaś.
miłego wieczorku
Golfionko, no za to objadanie masz KOPASA!!! Takiego zeby siniak byl No i medal tez dostajesz za odwage, ze sie przyznalas i ze do nas wrocilas! A teraz wracaj ladnie do dietki. I prosze pamietaj o jednym, ze odchudzasz sie dla siebie samej, dla zdrowi i dobrego samopoczucia. :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
i jak tam dzisiejszy dzień?
miłego wieczorku
Golfi co jest Wracaj do nas, smutno tu bez Ciebie
hop hop gdzie jesteś ????????????????????
ojjj dupa jestem, i to duża
probowalam zaczac caly tydzien i nic a nic sie nie udawało!
Mam nadzieje ze dzis bedzie to ten dzien
Tyje i widze to i coraz bardziej mi sie to nie podoba.
Chce zdobyc mezczyzne a ja sie objadam i trace czas
po za tym zle sie czuje naprawde, ciuchy ciasne sie robia a to zle wpływa na mnie na moja psychike.
Najgorsze jest to ze tak trudno wczuc sie zas w rytm diety a cwiczen to dopiero.
Jeszzce zaczal mi sie okres zaliczen na uczelni. i do tego prawo jazdy...
Az glowa boli od tego wszystkiego.
Dzis zaczelam od mleka z platkami ( owsianymi i fitness)
Pamietacie jak wspieralyscie bedziecie dalej?
ej no nosek do gory nio............. ja wspieram i bede zagladac :
Zakładki