Jesi zasługuje na porządnego kopniaka w tyłek , zjadłam 2 kawałki pizzy :evil: lae nie było żadnych słodyczy ;) jedna dobra rzecz
po za tym incydentem było dietkowo , brzuzszków dziś nie zrobię bo dopiero z pracy wróciłam. Od jutra mam wolne do wtorku, to postaram się intensywnie popracować ;)