a ja zjadłam rybkę w puszce śledziol mniaaaam ;)
Wersja do druku
a ja zjadłam rybkę w puszce śledziol mniaaaam ;)
Psotnica89 zrobiłaś mi smaka :D jak wróce do domu to też zjem :D
jak tam próbna matura?
a mi sie tuńczyka zachciało... ide poszperac w szafce moze gdzies tam w kuchni sie ukrył :D
Jesteście okropne :), nie mam jak teraz zjeśc rybki( jestem w pracy) a wy z premedytacją robicie mi smaka :D
eeeeeeeeeeeeeeeeee przeszukałam kuchnie a tuńczyka ani widu ani slychu.... jej :| bede cierpiec z Toba Chiyo... a takiego mam smaka ze hej............. :D
Właśnie wróciłam do domku, i od razu zrobiłam 25 pół brzuszków :)
Teraz idę zjeść obiad a raczej kolacyjkę, udko kurczaka pieczone
Lisia dopiero jak wróciłam do domu to przypomniałam sobie że nie kupiłam rybki :(
Nie wiem ile masz czasu, ale ja odkąd tu jestem prowadzę te dzienniki kalorii i spalania(bardzo skrupulatnie) notuję każdy okruch, każdy zjedzony plasterek(trochę to czasu pochłania) i widzę naocznie,że każdy kęs ma swoją wartość, nawet 1deko. Jak wypełnię dokładnie obydwa dzienniki to widzę na koniec dnia jak się spisałam. Przez prawie trzy tygodnie, tylko 2 razy, zjedzone kalorie miałam większe ,niż spalanie. A bilans ogólny wychodzi mi mocno na + spalania.
Spróbuj może na samym początku... uświadomisz sobie ile znaczą nawet malutkie kęsy.
Wczoraj zrobiłam 50 brzuszków !! jestem z tego zadowolona, pomału robię ich co raz więcej:)
Dziś jestem w domu wzięłam sobie wolne, to postaram się poćwiczyć więcej + generalne porządki w domu ;) Śniadania 2 kromki razowego chleba + żółty ser + pomidor i czerwona herbata.
Jesi Masz rację że powinnam wszystko spisywać, nie raz zaczynałam ale zawsze brakło mi konsekwencji :( moze tym razem uda mi się
http://kartki.onet.pl/_i/m/choin4_m.gif
ach ja tez skrupulatnie kiedys notowałam kazde deko kazdy gram i kazdy okruch ale juz tego nie robie od pol roku moze krócej :)
teraz mniej wiecej wiem ile moge zjesc i chudne :D znowu :)
Tak, właśnie , jak człowiek codziennie widzi te kalorie które zjada, to na pewno zostaje w głowie na długo. Ja jeszcze notuję, ale wiem, że niedługo już nie będzie mi to potrzebne.
Dla początkujących to cenne wskazówka, bo widać każdy grzech. :)