Wątek: Sorry, ten wątek nie funkcjonuje - Jesi

Nie wiem właściwie, jak się tu poruszać. Czy zaczynać nowy temat, czy tak jak teraz ciągnąć to co wcześniej zaczęłam. Doradźcie

Ale ja nie o tym. Mam pytanie kwestii zasadniczej. Fajnie pięknie, schudłam 21 kilo i nie zamierzam naty poprzestać, ale...
Niby bardzo stara to ja jeszcze nie jestem, a na pewno się nie czuję. I co z tego!!! Ludzie co się porobiło z moją skórą!!! To nie są zmarszczki, ale się marszczy
Wiecie o co chodzi. Gdy przejadę ręką po ciele to robi mi się ze skóry harmonijka.
Na rękach i nad kolanami najbardziej. Twarz jeszcze jak cię mogę, ale "odnóża" to tragedia. Mam też trochę luźnej skóry pod brodą.
Używam różne preparaty, oklepywanie, masowanie itp. Ale nie wiem, czy w ogóle jest poprawa. Wiem, że zrobiło mi się nagle wolne miejsce pod skórą, ja wszystko to rozumiem, ale kochani-ci którzy przez to przeszliście- powiedzcie, czy ta skóra się napręży??? Wiadomo, że jak innym tego nie pokazuję, to nikt nie zauważa, ale kiepsko się czuję z tą świadomością. Ludziki drogie może macie na to jakiś sposób??? Próbowałam poczytać inne posty, ale niewiele się dowiedziałam.

Zaczęłam nowy temat, bo inaczej nie było mnie widać.

kremy, masaże, balsamy, oklepywanie- to wszystko jest ważne, napina skórę, ujędrnia, ale najważniejszy jest... basen ciągły, delikatny, aczkolwiek głęboki masaż całego ciałka. Skóra skurczy się bardzo szybko jeśli będziesz chodzić regularnie- np 3 razy w tygodniu

Pozdrawiam

Dzięki Marlush. Dobra rada - nie pomyślałam.
Tylko dla mnie niewykonalna - do najbliższego mam jakieś 45 km - dojazdy kosztowałyby mnie więcej, niż karnet na pół roku. Wielka szkoda, bo uwielbiam pływać, ale robię to tylko latem w większych zbiornikach.

Może jednak ktoś znalazł sposób???
Wiem,że czas zrobi swoje, ale ile go potrzebaaaa???!!!

możesz jeszcze ujędrniać się pod prysznicem masaż strumieniem wody- raz zimny-raz gorący. Szok murowany, bardzo nieprzyjemne (przynajmniej dla mnie), ale jeśli na basen nie możesz to to chyba najlepiej zadziała

Dzięki!!!!!!!!!
Spróbuję, ale jak będę piszczeć to nie uciekaj na zawsze

nie bój żaby, nigdzie się nie wybieram