Strona 12 z 61 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 601

Wątek: Angiee/Złoś/Psot dąży do celu :**

  1. #111
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kubaxxxl
    Cytat Zamieszczone przez nargila
    Cieszę się, ze jestes zakochana i czujesz sie przy nim dobrze pomimo tłuszczyku i rozstępu. Ja mam z tym straszny problem. Bronię się przed każdym facetem z tego powodu, ze wstydzę się gdy mnie dotykają. Jak tak dalej pójdzie to sama przez siebie zostanę sama na reszte życia
    Hmmmm...z pozycji faceta spytam...czeeemu ?

    Kubuś bo czuję się skrępowana. Mam wrazenie, że przy każdym dotyku on musi myśleć sobie "rety ale galareta, flee". Właśnie kogoś poznałam i boję się, ze znowu coś skopie. Kurde ja już sie nawet lubię, jestem w stanie w bieliźnie biegac przed lustrem i jest ok, ale jeśli w gre wchodzi facet to jestem przerażona. Jestem głupia ale myślę, ze Wy lubicie tylko takie chude lachony. Powinnam zmienic zdanie widząc tutaj tyle szcześliwych dziewczyn w stałych zwiazkach, nie krępujących się swojego ciała, ale sama nie potrafię ;(

  2. #112
    Lisia Guest

    Domyślnie

    oj narglia złotko.... nie ma ideałów.... ja pzrez wiele lat tak mysłam (a wygladąłam jak słon) ze wszyscy faceci to lachonów chca... a teraz wizde ze to nie prawda... oni chca zeby kobieta sie czuła dobzre sama ze soba w swoim ciele a czy wazy 50 czy 90... coz kazdy lubi co innego.... naprawde uwiez w siebie bo bez tego nie ma nic... ja jestem mieciutka jak galaretka ;D a poza tym gdybys sie mu nie podobała to by Cie nie chciał dotykac nie laska????
    ps: no ja wiem co mowie bo jestem z chłopakiem 2 lata a zakochał sie we mnie jak wazyłam 110 kg

  3. #113
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Lisia no właśnie widzę to tutaj na forum. Kurde wszystkie jesteście tak szczęsliwie zakochane i powoli dostrzegam światełko w tunelu dla siebie. Ja już sie nawet akceptuje. Tak jak pisałam biegam po chacie w bieliźnie, przed lustrem paraduje i podobam się sobie, musze tylko uwierzyć, że inni tez tak myślą

  4. #114
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yoooo wieśniaczynki

    Weszłam dziś po weekendzie na wagę. Po co Mam 92,8 kg z tego co widziałam. Chyba ,że oślepłam

    Muszę tego się pozbyć oby jak naszybciej. Może to dlatego ,że hm...no dlaczego. Nie wierzę ,że po 2 małych kawałkach pizzy
    mam to w nosie o!
    Dziś kolejny dzień dietki i zobazymy jutro.. Już ja się tą wagą zaopiekuję. W koncy za tydzień równo święta cholera jasna!
    No do boju moje kobiety...
    Akcja brzuszek ruszyła !

    Kocham Was

    Oni kochają nas bez względu na figurę....oni kochają nasze bogate serduszka...
    Im puszyściejsza tym cudowniejsza !

  5. #115
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja w to wierze, wierze wierze ... chce wierzyc, kiedys uwierze

  6. #116
    Lisia Guest

    Domyślnie

    jak ja Cie Ty mała wiedzmo lovam

  7. #117
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    macie moje menu żeby nie bylo ,że się nie odchudzam
    Śniadanie: 2 szklanki mleka 3% z małą ilością płatków mlekowych i rodzynek
    II Śniadanie: kubuś i lu gO! <z musli >
    Obiad: 450 g. buraków takich aby tylko gotowanych ze słoika prosto . i małą ćwiatke kurczaka z piekarnika :]
    Podwieczorej: duże jabuszko
    Kolacja: duze jabuszko

  8. #118
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No nie Ty się wcale a wcale nie odchudzasz

  9. #119
    Jesi Guest

    Domyślnie

    O! Jaki poważny temat tu się dzisiaj przewija. Nargila- nic dodać nic ująć - dziewczyny mają rację! Jak pokochamy siebie, to już niedaleko, by ktoś nas pokochał. Bądź z siebie zadowolona, uwierz w siebie, uśmiechaj się... ta energia emanuje na innych, zaraża...jest jak magnes-przyciąga. Dużo już zrzuciłaś... nie łam się...z niektórymi chudymi heksami nie da się wytrzymać... a my puszyste...jednak mamy to coś w sobie

    Hej Psotnico! Jak tam dzisiejsze plany?? Zrealizowane?

  10. #120
    kubaxxxl Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez nargila


    Kubuś bo czuję się skrępowana. Mam wrazenie, że przy każdym dotyku on musi myśleć sobie "rety ale galareta, flee". Właśnie kogoś poznałam i boję się, ze znowu coś skopie. Kurde ja już sie nawet lubię, jestem w stanie w bieliźnie biegac przed lustrem i jest ok, ale jeśli w gre wchodzi facet to jestem przerażona. Jestem głupia ale myślę, ze Wy lubicie tylko takie chude lachony. Powinnam zmienic zdanie widząc tutaj tyle szcześliwych dziewczyn w stałych zwiazkach, nie krępujących się swojego ciała, ale sama nie potrafię ;(
    Są na pewno faceci, którzy mogą tak pomyśleć...ale uwierz mi...to naprawdę nie jest większość i w 100% przypadków są to osobniki kompletnie nie warte Twojego zainteresowania ani tego, żeby się do Ciebie zbliżać. Poza tym faceci to naprawdę mają zupełnie inne postrzeganie niż Wy...kobiety...przykład z autopsji...kobieta ma straszne kompleksy na punkcie swojego biustu, uważa że piersi są nierówne, że szpecą je rozstępy...facet jest tak zbudowany, że nawet tego nie zauważa ! Naprawdę musiałabyś mieć rozstęp wielkości wielkiego kanionu żeby facet zwrócił na to uwagę a co dopiero mówić o odrazie...ogólnie konkluzja jest taka, że kobiety widzą DUŻO więcej niż jest w rzeczywistości a faceci DUŻO mniej niż jest Zapraszam do mojego wątku...myślę że najdalej jutro będzie duuuuży eleborat, który będzie dotyczył między innymi tego problemu o którym pisałaś

Strona 12 z 61 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 22 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •