Ja Cie naprawde podziwiam Mala.... bo mi sie wydaje, ze glownym czynnikiem wspierajacym moje odchudzanie jest fakt, ze nie musze dla nikogo gotowac, no czasami dla Miska, ale to glownie w weekendy. A Ty nie dosc, ze gotujesz to jeszcze i pieczesz Szacuneczek Malenka!