oj Psotniczkoo ale jesteś roztrzepana i zwariowanabiedny dizadek obrobił ZZłośniczkę
ale dzięki temu wizyty na Mcu nie było
czekam na ważeniei trzymaj się dzielnie
i wiesz,że pewnych rzeczy sie nie przeskoczy-chodzi mi o stedydy
ale podziwiam Cię,że walczysz o swoje marzenia :*:* jesteś malutką wielką psotniczką!! :*:*:*
Zakładki