skusilo mnie jednak i weszlam na wage.. obecna waga to wlasciwie 88,7kg (juz zapomnialam ile to magii..to cale odchudzanie.. czlowiek sie odchudza i nagle przybywa mu 0,7kg z powietrza..) ale i tak wiem ze wszystko do ok 85kg to woda i do poniedzialku tego nie bedzie.. wiec sie nie przejmuje (najlatwiesze kg przede mna->dobry okres)
Lisia:
co do poczucia humoru.. to gdzies slyszalam ze wlasnie kragle babeczki sa z tego znane,, hmmm... oby nie tylko.. no nie??
malmazja.. coz za egzotyczny nick hehee.. ciekawe skad sie wzial.. ide zobaczyc
Zakładki