Jak zdrówko? Mnie też zaczęło rozkłądać, ale chyba siłą woli sie podleczyłam :P
Jak zdrówko? Mnie też zaczęło rozkłądać, ale chyba siłą woli sie podleczyłam :P
jak zdrówko? FATALNIE
CORAZ gorzej sie czuje z dna na dzien..
do tej pory zjadłam: 1 k. wasy i 1pl serka topionego hochland
nie mam apetytu..
milej niedzieli:*
OJJJ MNIE TAK BARDZO ROZŁO... A JAKI APETYT MAM... ZJADŁABYM CHYBA KONIA Z KOPYTAMI HIHIIIII.....
heyyy!
Odwiedzili mnie i mojego brata dziś rodzice nawiezli mi kupe w miare dietetycznego jedzonka.. i powiedzieli ze zabieraja nas na obiad do restauracji.. no wiec tak sobie myslalam myslalam co mam zjesc i co zamowic.. ale stwierdzilam ze raz na jakis czas mozna i zamowilam jak wszyscy frytki z kurczakiem z trzema sosami i surówka. rozpaczac nie bede, odchudzam sie ponad miesiac i mysle ze jak raz takie cos zjadlam nic nie nie stanie.
no i mamcia przywiozla mi wagęę jutro wazenie!!!! chciala bym zobaczyc 79,5.kg. ostatni raz jak sie wazylam 2 tyg temy bylo tak 83/ 82kg tak sie wachalo..a jak nie pokaze sie 777 to trudno odchudzac bede sie dalej... w ogole ja myslalam ze mamcia mi te wage przywiozla tylko tak na dzis i ja zabiera a ona ze mi ja zostawi.. kochana
na kolacje zjem jakiegos owocka (rodzice przywiezle mi grejfruty i jabluszka )
zeby nie przekroczyc zbtnio limitu 1200 kcal bo ten mój obiadzik mial sporo oj mial ale to nic.. jutro wracam juz na dietkowa droge..
kurde najgorsze ze sie tak zle czuje a jutro mam zaliczenie z komunikacji interpersonalnej tj. musze przedstawic scenke 20 min wraz z kolezanka(przy 100 osobowej widowni).. nIE bedzie to latwe bo nie umiem grac.. i zle sie czuje.. w ogole nie rozumiem po co taki przedmiot na PEDAGOGICE.. najgorsze bedzie jak zaczne sie smiac to juz koniec - gosciu nie zaliczy nam.. no cóz bedzie co ma byc.. oby sie udało
no to chyba tyle..
buziak:*
bede trzymac mocno kciuki za 7 !!! Ale przeciez jak nie teraz to za tydzien, nic sie nie stanie wiec sie nie zalamuj. Ja Cie moge pocieszyc tym ze wczoraj mialam na wadze 80.0kg...dzis, nie wiem czemu 82.0kg...blad pomiaru nie wchodzi w gre bo waze sie zawsze 2 razy i mam wage elektroniczna... I sie nie zalamie, nie ma bata! I Ty tez sie nie zalamuj!
no Agula to ładnie poszalałaś kotku z tymi frytkami ale raz na miesiąc mozna!!!
i trzymam kciuki za tą 7!!! bo tak jak pisałam u czekolady87 za duzo nas w tych bałwankach więc smigać mi tu szybko do krainy szczęśliwych 7!!!!
boże kiedy ja tam zawędruję tak bardzo bym chciała wraz z nadejściem wiosny ... opuścic bałwanki
więc Agula powodzenia zero tremy i jutro chwal się wagą!!
tak tak uciekajcie z tych bałwanków .... bo ja się rozpędziłam z dietkowaniem i lece do tych 8888.... hihihiii...wiem wiem jeszcze kawał drogi ale leceeeee żeby nie było
ojjjjjjj DZIEWCZYNKI nawet nie wiecie jak bym chciala zobaczyc poraz pierwszy od 4 lat 7
a co do tremy tooooooo niestety bedzie !!! stresuje sie stresznie przed takim wystopieniami publicznymi
Agula trzymam kciuki za siodemke z przodu bedzie dobrze jak nie jutro to za tydzien i nie ma co sie potem zalamywac ze nie ma i tak pieknie Ci idzie i bedzie dobrze no i zdrowiej nam tam i jutro trzymamy kciuki buzka :*
tej siódemki sie doczekasz na pewno, takze uszy do góry i do przodu zycze udanego tygodnia z dietka
Zakładki