http://images23.fotosik.pl/132/2bdfd872df5c84ea.gif
Wersja do druku
Oferuję pomoc z prowadzeniu książki kucharskiej! :D co Ty na to ? =D
Co ja na to? ZACHWYCONA :D
Ja zaraz musze zmykać "popracować". Melduję, że na śniadanie kroma chleba razowego z musztardą i chudą wędlinką. Do tego trochę papryki konserwowej. Oczywiście kawa z mlekiem i łyżeczką cukru (odruchowo cukier sypnęłam :oops: ). Później planuje jeszcze mizerię wymieszaną z niedużym kawałkiem pangi z pary, co w lodówce leży i pół szybkiej zupy. I tyle...reszta na sylwku, bo i tak pewnie zjem dużo 8)
Gdybym tu już dziś nie wrócila to WSZYSTKIM:
Szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia najskrytszych marzeń, dotrzymania WSZYSTKICH noworocznych postanowień...i przede wszystkim: żyć tak, by nie żałować ani jednej sekundy! :D
http://img174.imageshack.us/img174/9...ars2007eo3.jpg
Szczęśliwego Nowego roku !!! :*
Szczęśliwego Nowego Roku !!!!! :)
Nowy roki nadchodzi,więc co mi szkodzi...moje noworoczne postanowienia :)
- rzucić palenie po sesji :!:
- zacząc uczyć się systematycznie
- czytać więcej
- otworzyć konto oszczędnościowe i co miesiąc wpłacać tam przynajmniej 200zł, po rzuceniu palenia 400zł (oczywiście tych pieniędzy nie ruszać!!!)
- trzymać się diety, ale to oczywiste :twisted:
No i słowo się rzekło...za pół roku zweryfikujemy 8)
Za wszystkie życzenia dziękuję :D
Wszystkiego naj..naj.. w Nowym Roku :!: :) Trzymam mocno kciuki za wytwanie w noworocznych postanowieniach ( oj sama wiem jak jest ciężko) Prowadzenie książki jest ...rewelacyjne ...juz wiem skąd będę czerpać "wiedzę"
Pozdrawiam
I witam w 2008 roku.
Postanowienia bardzo ciekawe i bardzo dobre co do tego palenia. Po co sobie zatruwać organizm.
Powodzenia w dietkowaniu.
miłego wtorku :wink:
zabajone, dziękuję i wzajemnie! A wiedzy nie będziesz tlyko czerpać ale i dostarczać :twisted:
CzarnaWampirzyca dzięki, Ty też trzymaj się diety ;) Palenie...chciałabym, ale nie porywam się z motyką na słońce, dlatego dopiero po sesji... :roll:
Dodałam moje obiadowe wypociny :lol:
http://img81.imageshack.us/img81/7622/szpinakjn8.jpg
Czuję sie jakaś wypluta, na ożywnienie zaleję sobie czerwony barszcz (8kcal/100ml :D )