Strona 1 z 114 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1138

Wątek: Może w końcu się uda - szukam wsparcia ;-)

  1. #1
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie Może w końcu się uda - szukam wsparcia ;-)

    Na początek wypadałoby się przywitać, więc...witam

    Coś o sobie? Mam 20 lat, gruba bylam odkąd pamiętam (nawet jak nie pamiętam to przypomina mi to słodki pączuś na zdjęciach). Moja waga po świętach będzie zapewne blisko lub ponad 100kg -sprawdzę to jednak jutro rano...

    Parę razy w życiu próbowałam się odchudzać. Kończyło się na kilku dniach (czyt. 2-3) i znowu jedzenie, a właściwie żarcie. Dziennie potrafię zjeść nawet 6tys. kcal!!! Jedynym plusem jest chyba fakt, że skoro poprzednie próby kończyły się tak szybko mój organizm powinien potraktować długotrwałą dietę jako pierwszą w życiu

    Nie chcę żadnej diety-cud, bo i tak nie wytrzymałabym całego dnia na 500kcal- to wiem na pewno. Na początek planuję 1400-1500kcal. Nie mam też pomysłu na ruch...od kilku lat nawet na wuefie nie ćwiczę Może ktoś jest w stanie polecić coś dla mojej wagi i zerowej kondycji? Na początek po prostu coś z czym dałabym radę...

    Na tą stronę przyciągnął mnie na początku dziennik kalorii, póżniej weszłąm na Grube Listy. Poczytałam trochę i mam nadzieję, że znajdę tu wsparcie i mobilizację, bo przyznam, że czytałam to forum z uśmiechem na ustach

  2. #2
    lemonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    Witaj! Mówisz-masz! Oto cię wspieram! => SCHUDNIEMY! A co! W końcu nie ma rzeczy niemożliwych ! Na ćwiczenia polecam taniec, albo klasycznie: brzuszki, skłony, wymachy nóg itp! Pozdrawiam!

  3. #3
    dilajla87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Cię bardzo gorąco Na poczatek powiem tak ,jestesmy w jednym wieku Wage mamy bardzo podobna i jeden cel zgubic te nadprogramowe kilogramy ktore towarzysza nam prawie cale zycie. Ja takze kilka razy probowalam sie odchudzac, teraz znowu postanowilam wziasc sie za siebie Ja zaczynam od ograniczenia slodyczy,napojow slodzonych, Wprowadzam do mojej diety duzo warzyw owocow, potraw niskokalorycznych,cwiczenia?hmm z tym jest problem w skzole nie ciwiczylam na wfie bardzo dlugo wiec w domu postanawiam sobie porobic jakies sklony,brzuszki ,cwiczenia rozciagjace,a na wiosne moze rowerek ? Trzymam mocno kciuki za Ciebie i zapraszam do siebie Ja napewno bede tu wpadac do Cibie patrzec jak Ci idzie i moze powspieramy sie troche razem

  4. #4
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    lemonka, spróbuję z tańcem Przyznam szczerze, że chętnie zapisałabym się do jakiejś szkoły tańca (szczegółnie, że siostra zaczyna od stycznia), ale najzwyczajniej na chwilę obecną nie wyobrażam sobie trząść sadłem wśród szczupłych osób Na razie obiecałam sobie, że gdy waga spadnie do 80kg (nadal nie będę szczupła, ale to waga, którą jestem w stanie u siebie zaakceptować) to w nagrodę zafunduję sobie właśnie jakieś zajęcia


    dilajla87
    , milo, że wiek ten sam i waga zapewne również...Chętnie przyjmę wsparcie i zaoferuję swoje

    Ja na razie plan mam taki:

    -zero słodyczy, cukier zamienić na słodzik (w kawie, herbatę moge pić bez)
    -chleba w ogóle, a jeśli już to pieczywo chrupkie
    -na obiady ryż lub kasza (ze wskazaniem na ryż) z warzywami
    -ostatni posiłek cycek kurzy z surówką
    -dużo warzyw, bo za owocami nie przepadam
    -wiadomo: male posiłki a często
    -ZAWSZE jeść śniadanie, bo dotąd bywało z tym różnie

    Oczywiście dużo balsamów. Z tej wagi chudnięcię będzie katorgą dla skóry. Zamierzam wypróbować patent z folią spożywczą

    Ooo...teraz zobaczyłam, że ślązaczka

  5. #5
    Awatar malmazja
    malmazja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2007
    Posty
    2

    Domyślnie

    co do aktywności fizycznej. to może na początek zacznij spacerować a jak już się wprawisz to maszerować na początek to dobre rozwiązanie.

    połowa sukcesu za tobą decyzja podjęta. plany dietowe rozsądne. teraz się tylko tego grzecznie trzymać i na bank się uda

    powodzenia

  6. #6
    dilajla87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ano waga podobna A no slązaczka choc do katowic mam jakies 40 minut drogi U mnie zawsze najgorzej jest z kolacjami jak wychodze do pracy np o 14 a wracam po 22 a w czasie pracy nie moge nic jesc :/ I to tez jest jeden z powodow moich marnych sukcesow odchudzaniu...

  7. #7
    lemonka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-08-2007
    Posty
    52

    Domyślnie

    Ja tez chce się zapisać do szkoły tańca, ale jak zejdę poniżej 65kg, czyli po wakacjach ! dilajla a dlaczego nie możesz jeść w pracy?

  8. #8
    dilajla87 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    lemonka poniewaz pracuje w sklepie na kasie i przerwy zazwyczaj nie mam , a wiele razy bylo tak ze po pracy wracalam do domu okropnie glodna i jadlam doslownie wszystko :/ ,ale teraz poszukuje nowej pracy wiec mam nadzieje ze wszystko sie zmieni.

  9. #9
    Gumisio88 Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukerek

    Ja na razie plan mam taki:

    -zero słodyczy, cukier zamienić na słodzik (w kawie, herbatę moge pić bez)
    -chleba w ogóle, a jeśli już to pieczywo chrupkie
    -na obiady ryż lub kasza (ze wskazaniem na ryż) z warzywami
    -ostatni posiłek cycek kurzy z surówką
    -dużo warzyw, bo za owocami nie przepadam
    -wiadomo: male posiłki a często
    -ZAWSZE jeść śniadanie, bo dotąd bywało z tym różnie

    Ooo...teraz zobaczyłam, że ślązaczka
    Witam was serdecznie Pisałem do koleżanki post na jej wątku teraz do Ciebie. Postaram się pomóc jeśli mogę, mam już w tym doświadczenie na innym forum.
    A więc tak... co do ruchu proponuje zakupić sobie rowerek stacjonarny i/lub zapisać się na basen. Jeśli to za wiele to marsze.
    Co do diety proponuje 1300-1400 kcal wiec ciut mniej niż sama proponowałaś ale ciesze się że nie rzucasz się na radykalne diety.
    A co do zasad:
    -Jeszcze lepsze od chrupkiego chleba jest razowe pieczywo pełnoziarniste
    -częściej kasza niż ryż (no chyba że brązowy)
    -z owoców polecam jabłka, grejfruty, ananasy, pomarańcze
    -ostatni posiłek białkowy, tak samo po ćwiczeniach białko
    -ogólnie BIAŁKO (chude mieso, nabiał, ryby) - niedobór prowadzi właśnie do otyłości
    -co do śnaidania najlepsza jest owsianka, proponuje co 2 dzień (raz owsianka raz kanapki)
    Mam nadzieje że pomogłem i służe dalszą pomocą

  10. #10
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Gumisio88, hmm...na ilość kcal mogę przystać, choć pierwsze 2 tygodnie planowałam na tych 1400-1500kcal, żeby było mi łatwiej zacząć.

    Owsianki nie tknę, nie ma mowy! Nie zamierzam jeść niczego co mi nie smakuje, na diecie będę musiałą być bardzo długo i nie zamierzam jej sobie co drugi dzień obrzydzać na dzień dobry

    Za kaszą nie przepadam, ale jest dla mnie zjadliwa (wyżej wspomniana owsianka nie) i dlatego chciałam ją wnieść do diety, żeby po 2 miesiącach nie skończyło się tak, że nie będę mogła patrzeć na ryż...oczywiście ryż brązowy, ale od czasu do czasu biały

    Z owców toleruję zasadniczo jedynie cytrusowe i gruszki, choć te drugie trudno dostać o dziwo, więc pewnie najczęściej będę i tak sięgala po cytrusy.

    Jeśli chodzi o białko to sądzę, że tym nie będzie najmniejszych problemów, bo nabiał, chude mięsko i ryby uwielbiam.

    Co do basenu, to też w okolicach 80kg W domu mam atlas, ale na razie nie bardzo wiem jak się za niego zabrać i czy w ogóle dalabym radę...

    Pomogłeś i dziękuję. Z dalszej pomocy nie omieszkam skorzytać


    malmazja, no to postanowione. Na początek spacery marszowe po lesie (mam blisko) i jakieś wygibasy przy muzyce


    dilajla87
    , skąd ja to znam...rano wyjście bez śniadania, później ze znajomymi na mieście jakiś kebab/pizza/hamburger... po powrocie do domu śniadanie, obiad i kolacja naraz+ jedzenie późnym wieczorem przy komputerze. W związku z dietą planuję też zapanować nad resztą życia i planem dnia

Strona 1 z 114 1 2 3 11 51 101 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •