Wątek: Szczuplutka do lata 2008!

No to mamy Nowy Rok, więc czas na postanowienia noworoczne :

Schudnąć wymarzone 20 kg!
zapisać sie na basen allbo siłownie!
nie przejmowac sie ludzmi ktorzy na to nie zasługują
zdać prawo jazdy i kupic sobie auto!
z usmiechem podążac przez zycie
częsciej wychodzic na imprezy
przyłożyc sie do nauki!
nie gadac tak o diecie, bo pozniej jest mi to wypominane!

to na razie tyle

Ja lyczka szampana wypiłam, i wiecie co ostatni posiłek zjadłam przed 19 a poszlam spac o 4 to chyba przez te przeziebienie nie chcialo mi sie jesc a bałam sie ze zawalę booo jakos o 21 poszlam sie zdzemnac a fajerweki mnie obudziły i tak sobie ogladalam filmy i na same thillery trafilam:P ale cóz srodek nocy wiec nie ma co sie dziwic

I co do diety jeszcze, chcialam rzec ze chcialabym w koncu chudnac dla siebie a nie dla jakiegos faceta, bo to bedzie krotkotrwały efekt. Chco powiem szczerze ze wiem ze będąc szczupła bym inaczej byla postrzegana przez tego "pana" ale poki co to funfel

A na sniadanko zjadłam płatki z mlekiem z resztka makaronu wczorajszego.
A dzis sobie zrobie jakis kajecik z planem treningu

Bużka:*

Zobaczysz, ułożę sobie życie. Chcę z całego serca! On był mnie nie godzien :P Byle zaliczyć sesję i będzie cudownie


Jak po sylwestrze? Oj dziwnie... Wiesz, spędziłam go ze swoim ex ze świadomością, że już ma kogoś. Ale we Wrocławiu sztuczne ognie były przepiękne i wiele zrozumiałam przez tą noc.

A Ty jak? Wyszalałaś się? Zgrzeszyłaś?

Piekne postanowienia!!
Oczywiscie życzę ich spełnienia w 120%!

Madzia jestem

Zdrowiej szybko, żebyś mogła odpracować tego sylwestra

Czy ja mam mocne nerwy? No nie wiem... Raczej wyjścia nie miałam. Jeszcze przez miesiąc będę z Nim mieszkać, także muszę być dzielna.

A tej nocy doszło do mnie, że skoro mnie rzucił to widocznie był dziwny :P I dobrze, że z Nim już nie jestem. Jestem młoda, piękna, będę szczupła. Mam bogatą osobowość, szybko zawieram znajomości i mimo, że ten ponad roczny związek spowodował, że nie mam teraz nikogo, że siedziałam rok w domu w kuchni robiąc mu obiadki to nauczyłam się czegoś. Trzeba stawiać siebie na pierwszym miejscu. To ja jestem najważniejsza. To ja muszę się spełnić w pierwszej kolejności, a potem dopiero są inni. Może brzmi to egoistycznie, ale Asiu przez ten rok zostałam wykorzystana i nie chcę, aby się to powtórzyło kiedykolwiek. Dlatego chcę spełnić swoje pragnienia, marzenia i zrealizować plany. Tak zaczynam ten nowy rok!


A Ty co kochaniutka studiujesz?

Witam w 2008 roczku.
Postanowienia super
miłego wtorku

Spełnienia noworocznych postanowień życzę !!! są imponujące i warte poświęceń ...zwłaszcza dla samej siebie a nie dla innych
Pozdrawiam

Więc dbajmy o siebie I tylko o siebie :P

Ja!? Filozofia?! No coś Ty... Zarządzanie

No no super postanowienia, wiesz nawet wiele z nich ja sobie postawiłam za cel, także życze Ci ich spełnienia i wytrwałości :*

aaa dodaje kolejne postanowienia:
zaprzestac przeklinania
zapuszczac wlosy dalej i nie zrażac sie
nie obgryzac paznokci tylko tez ładnie je ładnie zapuszczac i pielegnowac

Wogole dzien na duzyyyyyyyyyy plussss
s:mleczak z platkami i resztka makaronu
o: troche pomidorówki + udko kurczaka+ sałatka jarzynowa
p: 2 mandarynki + kawa
k: grahamka+ salatka jarzynowa

a teraz ide spalac ta sałatke haha od miesiaca nie ruszalam rowerka ciekawe jak mi to wyjdzie hihi ale bede pozytywnej mysli

buzka:*

hahah też mogłabym zaprzestać przeklinać, no ale nie robie tego już tak jak kiedyś


No to spalaj tą sałatke ja tam dzisiaj nie miałam czasu ale się poprawie

Do jutra