Wątek: Liebe WALCZY!foto podsumowanie po6miesiącach-strona170!

Liebe - Kochana !!! Całym sercem przyłączam się do ostatnich postów agamawi. Napisała mądre słowa, pod którymi i ja się podpisuję
Gorąco życzę Ci powodzenia jutro. Będę myślami z Tobą i trzymam kciuki. Bardzo mocno.
I mam ogromną prośbę NIE ZAJADAJ TEGO PASKUDNEGO STRESU. WIESZ, żE TO CIę TYLKO POTEM ZDOłUJE OD NOWA. TE KILOGRAMY TAK SZYBKO WRACAJą, A KOSZTUJą NAS TYLE PRACY I WYRZECZEń. SPRóBUJ TO PRZYSTOPOWAć. BO WSZYSTKO WRóCI POWOLI DO NORMY, A KILOGRAMY BęDą DO ZRZUCENIA OD NOWA - NIE WARTO
Może nawet trudniej , ale skuteczniej będzie, jak wyżyjesz się na rolkach lub orbitreku, wypocisz te nerwy. Znajdź siłę. Spoć się z zaciśniętymi ze złości zębami. To Cię rozluźni i uspokoi, tylko zechciej spróbować (wiem, wiem, wiem to nie łatwe - ale nie myślę tu nawet o odchudzaniu, ale o wyrzuceniu z siebie tych złych emocji. To chyba lepsze, niż leżenie na kanapie i zajadanie - bo to nic nie daje)

Całuję Cię Skarbeńku. Jestem z Tobą i tulę do piersi

powodzenia w piatek. trzymam kciuki. na pewno zdasz....

Hej Skarbie:*

mowisz ze tez podobaja ci sie stunigowane autka?
to może spotkamy sie wniedziele na targach w Katowicach co Ty na to?
mam kolege co ma fajne autko przerobione zainteresowana?
tylko ze on tez mi sie podoba ...hahaha próbowalam go swatac juz 2 razy ale nic nie wyszlo :P

i widzisz na uczelni masz przyjazne dusze ktore mysla o Tobie
wiec głowa do góry i trzymam kciuki

ps. jakie masz autko?

a ja uwielbiam na Ciebie patrzec!:P

Powodzenia liebe !!!

Ehh...trzeba się wbrac w garść Kto jak kto, ale tyś i śliczna i mądra i fajna i w ogole...

Z uczelnia to ja juz mialam takie cuda na patyku, że brak słów, teraz znowu, ale znowu na własne życzenie :P Ale się już tym tak nie przejmuje, ty też spróbuj...

Ja wiem, że teraz sesja i w ogóle nie najepszy czas ale może rozgladnij się za wolontariatem? Zawsze to dopływ świeżej krwi ludzkiej i to raczej fajni ludzie, poza tym pomaganie komuś bardzo pomaga poprawić nastrój i daje siłe do wszytskiego

oto dzieło dzisiejszego popołudnia - fotografem był mój dobry znajomy
farma nawet nawet. zakończyłam toksyczna znajomosc z przyjacielo-loverbioojem do którego wdychałam i dawałam się ciulac na maxa. teraz czuje sie jakoś taka happy na seroio powiedziałąm cow eidziałąm co czułam i ulga straciłam przyjaciela - ale wiem ,ż edzieki temu zyskam wielu nowych i jest mi dobrze teraz idę sprzątac i pod wieczór was poodiwedzam :*

PrZeeeeeeeSliczne zdjecia
Milej soboty:*:*:*:*:*

Piekna Liebe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

extra zdjecia
a sztuczne znajomosci trzeba konczyc bo mozna naprawde wykorkowac psychicznie mialam kolege co mi wmawial ze jestem jego kolezanka a czuł cos wiecej haha ....paranoja wiec porzucilam ta zanjomosc.
U ciebie jest co innego, jak cos czujemy to mamy słabosc do tej osoby i robimy co ona powie i jak mamy powiedziec NIE to serducho nam peka...

Jejjjjjjjku!!!!!!!!!!!!!!! Jakie piękne zdjęcia !!!!!!!!
Ślicznie wyszłaś !!!
Dobrze, że zakończyłaś tę toksyczną znajomość z gościem, który okazał się totalnym dupkiem. Brawo za stanowczość !!! TY jesteś ważna i nikt nie ma prawa w taki sposób Cię dołować. To potwór, nie przyjaciel i na szczęście będzie się już trzymał od Ciebie z daleka.

idiotyczne to co napisze.. ale co mi tam..
dzięki tym 2 zdjęciom zakochalam się... tak tak zakochałam się.. w SOBIE!! i kurde aż sie poryczałam jak mi je przesłał niby nic zwyłke zdjęcia..ale dla mnie są recepta na samooakceptację
ciesze się,że Wam też sie podobają :*:*