hello...
ale mam w*****... na siebie na świat na wszystko........
ale od początku... wczoraj było 2 razy po 40minut orbitreka bo przytrafiły się lody bakaliowe..więc musiałam spalić... waga dziś rano 80.3kg .. więc super!
potem na uczleni mega nudna pediatria łażenie po oddziale biegunek..jak dostane jakiegoś rotawirusa to zajebę babę!! potem czekałam 1.5h by umówić sie na poprawkę!! i death line czwartek godzina 13:45!!
po ente mam farmakologię z babą farmaceutką co wrózy mi bardzo źle -bo najlepsza opcja to chłop lekarz!! więc będzie wielkie ałć!!!
po któreś tam bilans na dziś byłyby piekny 1000kcal,ale z nerwów zjadłam snikersa więc klopsss.... no zawsze coś s*******ę!
teraz robie sobie 30minutek relaxu i na orbitreka potem szałe i książki..ale się wkurwiłam dzis....
i jeszcze to,że ejstem samotna... wszędzie pary! najwieksze pasztety, czytajcie gorsiejsze niz ja maja kogos a ja jak ten zafajdany palec w dupie sama zawszeeeeeeeee
depresja mnie chyba chwyta i wizja bycia starą panną bo nikt mnie nie chce!! grr lecę na przeszpiegi do was
Grubasku kochany ja sama nie wiem co robie i jak jem tyle ile trzeba ruszam sie... i wogóle samo to siakos wychodzi!
Greczynko wejdż na 1 stronę dieta.pl tam po lewej stronie ejst profil towarzystki jak jesteś zalogowana i tam w 1 od góry rubryczce wklej tego linka z suwaczkiem wtedy pod każdym twoim postem będzie suwaczek i zachecam do stworzenia własnego tematu
Lisia poczekamy zobaczymy i otworzą sie przed nami bramy 6 semestru
Agula dziekuję
Agapinkoo spokojnie gonię Cię bo mi tak uciekłaś,że musiałąm 5 bieg wrzucić!
Zakładki