Gratuluję spadku jak się jest długo na diecie to każdy kilogram niesamowicie cieszy
Super, że wszyscy zdrowiejecie. Mam nadzieję, że komp też szybko wróci do zdrowia
Gratuluję spadku jak się jest długo na diecie to każdy kilogram niesamowicie cieszy
Super, że wszyscy zdrowiejecie. Mam nadzieję, że komp też szybko wróci do zdrowia
Łooo...oprócz kompa same dobre wieści
no to kochana pieknie
!!
trzym dalej sie dietki to kg beda leciec w dol szyyyyybciutko
Ach Glorku, nie narzekaj, chudniesz przeciez! i powiedzialabym nawet ze im dalej w las tym kazdy stracony dekagram cieszy (a Emelka nam tutaj z grubej rury, ze kazdy kilogram )
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
No ja też mam nadzieje, ze komp zostanie szybko "odratowany"
A na wagę to nie psiocz bo przecież ładnie spada Wiadomo, że na początku spada najszybciej - ale teraz też nie jest źle!
Buziaki
Och jak sie ciesze Gloorku! Gratuluje serdecznie Kochana!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Very Happy szlag mnie trafia!!! musialam sie na nowo logowac, odrzucalo mi moj nick- stad ten inny....ale coz nic nie poradze--Caissa!!!!
no to ja tez przylaczam sie do gratulacji ;P
No kiedy Ci w koncu naprawia tego kompa, co?
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Zakładki