kkaawwaa weekend się zbliża wielkimi krokami więc będzie czas na odpoczynek i relaks
szkoda tylko.. bo mnie się zapowiada pracowicie... i jeszcze imprezowo w sobote, i jak tu nie odmówić starym znajomym piwa w ich towarzystwie..? ech.. same problemy, na dodatek dziś miałam taki dzień ze nie miałam jak zjeść i jak przyszłam do domu to od 17-19 trwała akcja 'nalot na lodówkę'.. dobrze że się opamiętałam i się powstrzymałam przed jedzeniem później.. no ale tak czy tak... dałam trochę ciała..

Was dziewczyny jak zawsze pozdrawiam mocno!

foremkaa

ps. oczekuje na moje upragnione 69 kg.. może a nóż widelec sie pojawi w przyszłym tyg.. się zobaczy
kiss!