-
noo no czuje twój oddech na plecach.. :wink: :wink: :wink:
super,że waga spadła!! jupi jupi!!! no a ta 7 na 16 marca hmm..
ja mam w zamiarach na poczatek marca.. ale co z tego wyjdzie zobaczymy ... w poczatkowych planach chciałąm do końca zimy pozegnac bałwanki bo nie przypuszczałam,że tak szybko będe tracić te moje zachomikowane balasty tłuszczu ;)
dlatego kochana im szybciej tym lepiej.. i kiloskom mówimy bye bye !!
-
Też chcę sobie przesunąć :D
Zobaczymy jutro, jak mi pokaże więcej to pójdę z reklamacją :twisted: :lol:
-
Czyli tłuszczyk ucieka :) żyć nie umierać!
Gratuluję zmiany tikerka w jedyną słuszną stronę :lol:
-
Kupiłam skakankę :lol: Zaraz założę licznik i będę zrzucać centymetry z ud i dupska! Tak jest :twisted: Póki co - 100 skromnych skoków zrobione. Licznik będzie na 10000, mam nadzieję, że szybko dobiję do końca :P
-
hop hop żabko do przodu :twisted:
tez mysle o skakance... albo hula hop :roll: tylko gdzie ja bede krecic tymi spzretami hm... :?
-
Właśnie, moja żabka jest bardziej adekwatna od Twojej! :twisted: :P
Ja skaczę w kuchni, biczując przy tym kwiatka. Od początku miałam świadomość, że moje odchudzanie nie obędzie się bez ofiar :twisted:
A teraz piję zieloną herbatę. Kupo - przybądź! :?
-
Na pewno w końcu przybędzie cierpliwości.I pewnie ważysz mniej niż masz na suwaczku :) jak przybędzie to waga też jeszcze spadnie :)
Podziwiam cię za tą skakankę. U mnie ćwiczenia domowe wychodzą tylko wtedy gdy mam przy okazji coś ciekawego do roboty :) Np. stawiam sobie laptopa przed rowerkiem i oglądam film, albo książkę czytam. Inaczej nie mam mowy żebym jeździła. :)
-
nie no zdecydowanie muszę się brać w garść i zacząć cię gonić ;)
-
Ano ano Malmie :P
Emelka, no właaśnie... zalega we mnie 3dniowy kaaaaaaaał :P
I ja dopiero parę godzin temu skakankę kupiłam. Więc narazie mnie nie podziwiaj :P
A tak poza tym się zafoliowałam, ale piecze mnie mniej niż ostatnio i się zastanawiam czego za mało dodałam :? Hmm... Pewnie vodki, bo szkoda :P
A jeszcze poza tym. Piję 2 herbatę zieloną. A jak mi się ZACHCE? A ja tu zafoliowana siedzę? I przegapię okazję? :roll: Nie przewidziałam tego... ;)
-
gooooooooooooonitwa :mrgreen: wyscigi :D