no to super ze imprezka sie udala :) :D :D :D
jaka bulka na twarzy???? Sliczna z Ciebie dziewczyna!!! Kurcze ja tez chce byc piekna i mloda!!! buuuuuuuuuuuu....... Czasami czuje sie jak stara baba, ktora ma juz wszystko za soba... :x :( :( :(
Wersja do druku
no to super ze imprezka sie udala :) :D :D :D
jaka bulka na twarzy???? Sliczna z Ciebie dziewczyna!!! Kurcze ja tez chce byc piekna i mloda!!! buuuuuuuuuuuu....... Czasami czuje sie jak stara baba, ktora ma juz wszystko za soba... :x :( :( :(
300 skoków, ale lipton, bo to nawet 3 minut nie zajmuje :x Chociaż myślę, że dałabym radę zrobić kilka takich serii z krótką przerwą. Ale lenia mam :? No i zapomniałam sie rozgrzać.
Edit: +82, ale znów mnie łydka zaczyna napieprzać, zawsze prawa, chyba źle skaczę :x
a jak skaczesz? :D :D :D
No żabką, ale czy to możliwe, że jedną nogę przeciążam bardziej? Ja chyba krzywa jakaś jestem :P
Właśnie zjadłam obrzydliwą kapustę kiszoną. Kurde przez lenistwo kupiłam nie u Pana u którego zawsze jest dobra, no i mam za swoje :x
I dzisiaj wraca moja Mama i nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Coś szybko zleciało :) Mam nadzieję, że nie przywiezie góry słodyczy, jak to zwykle bywa... Ale serem-śmierdzielem bym nie pogardziła :mrgreen:
myslalam, ze moze lajkonikiem :) :D :D :D
Oj serek dobry na wszystko...
oj dzis na tvn w tym no dziń dybry pokazywali,że mały kawałeczek sera pleśniowego ma tyle samo kalorii co 250gram chudego białego sera... maskaraaaa
albo,że 0.5kg kapusty kiszonej to tyle samo kcal co 2 sałaty lub pół szklanki kukurydzy konserwowej..
nie mniej jednak martinii skaczzzz!!!! i nogą sie nie przejmuj.. ja mam po orbitreku skurcze ;) w łydkach i zyje..choć nie miło jak w nocy budzi mnie....ale jak sie całe zycie dupsko na kanapie płaszczyło to tak potem jest ;)
dla zmotywowanie pokaże jak kolezanka robi pompki.. czy tam papki nie wiem jak to się tam pisze..
patrzcie podziwiajcieee :twisted: :twisted: :twisted:
http://i109.photobucket.com/albums/n.../fat-woman.jpg
Chryste, Liebe :shock: No nie będę się przejmować. Jutro dobiję do 500 8)
Caro - no dobry no, ale oczywiście nie dojechał :evil:
A to miał być taki z kminkiem, to jest chyba zwykły twaróg, który się trzyma na koloryferze, zresztą nie wiem :mrgreen: Ale jest zajebisty, a ja go chyba z rok nie jadłam, bo u nas takich cudów nie sprzedają :?
No ale oczywiście słodycze przyjechały :x No to tak: Rafaello, Mon Cheri, duża czekolada z orzechami, czekolada gorzka wedla, czekolada jogurtowa, jeszcze jedna czeko - jakaś niemiecka, Baryłki, ciasteczka maślane i z czekoladą i czekoladki Lindora te bombki wiecie :shock: Normalnie, a ja nic nie mogę z tego zjeść :shock: Tylko jedno ciastko POWĄCHAŁAM.
Boję się, że będę lunatykować w nocy i wciągnę wszystko naraz :? Teraz to na serio Waszego wsparcia potrzebuję :P
A no i wypiłam przed chwilą szklankę mleka i mam wyrzuty sumienia :P
Jezuuu.. nawet okruszka mi nie wolno :roll:
no nie wolno!
ja dziś medytowałam przed tabliczką czekolady. ona mówiła do mnie no weź mnie rozpakuj. a ja do niej : nie nie nie mogę cię rozpakować;) trwało to dobrą chwile.
szaleństwo :D
ale się nie dałam. nie będę dyskutować z czekoladą! ;)
Właśnie - nie dajmy się zastraszyć :P
Nie zjadłam nic z tych słodyczy i nie zjem, nie nie nie.
Za to przed chwilą wypiłam 0,5 szklanki jogurtu truskawkowo-bananowego - jakieś 100 kcal, a do tego banana. I takie moje drugie śniadanie.
Na obiad warzywa na parze z pangą (tłuściochem 8) ). A teraz sobie poskaczę :P
_______________________
+300. Jeszcze tylko 200 i plan na dzisiaj wykonany :)