Kuba, ale mi się bardziej ona podoba i już :P Jej fryzura w sensie.
Liebe - trochę? Miałam długie włosy. Jak zapinałam stanik musiałam pochylać głowę, żeby się nie zaplątały w zapięcie No i to już jest po umyciu Ale bez układania :P
Czukerku ja bym się trochę bała tych ich "wolnej ręki"

Powiem tak ogólnie - poszłam na uczelnię - wszyscy gałki na wierzch :P Pozytywnie Lub bardzo skrzętnie ukrywali obrzydzenie. Koleżanka z liceum, która studiuje na tym samym wydziale, więc siłą rzeczy spotykamy się dość często, w ogóle mnie nie poznała :P Poza tym po nocy zrobił mi się artystyczny nieład i nawet fajnie to teraz wygląda <skromność> No ale mimo wszystko wolałabym, żeby były dłuższe trochę.

A na śniadanie wpieprzyłam tłuste żeberko