Wątek: 18 KILO MNIEJ:)

Hej wszystkim...postanowiłam się znowu po raz kolejny odchudzać i mam nadzieję że po raz ostatni ....odchudzam się już ponad tydzień nastąpił spadek wagi o 2,5 kg fajowo....prowadziłam swój pamiętnik jakiś czas temu i zrezygnowałam bo wstyd mi było napisać że zamiast chudnąć tyłam....ważyłam wtedy 95 a teraz dużo więcej ale tym się nie zrażam no cóż jestem leniuszek...ale teraz od nowego roku mam nowe postanowienie chce schudnąć naprawdę i wierze że mi się uda....moja waga z przed tygodnia to 102,5 kg teraz jest 100 ....i niedługo będzie 99hihi
Jem 4 posiłki dziennie co 3-4 godziny
oczywiście moje dietka opiera sie na 1000 kcalto najlepsza dieta jaka znam
ćwiczę codziennie rano 30 min i wieczorem 45 min na rowerku stacjonarnym i na Easy Shaper..
nie jem chleba ziemniaków...za to staram się jeść surówki i owoce...oczywiście słodycze odpadająa jak już nie będę mogła wytrzymać postanowiłam zjeść coś raz na 2 tygodnie ale bardzo małego...moją słabością są słodycze ..ale na razie daję radę...zaraz robie sobie suwaczek pozdrawiam i liczę na wsparcie...

Witam
Przychodze ze wsparciem
Ladny plan cwiczeniowy, podoba mi sie
Zycze Ci abys tym razem wytrwala w postanowieniach i nie opuszczala forum! Bo powiedz gdzie znajdziesz tyle wsparcia i zrozumienia jak nie tu
Pozdrawiam

OOO witam...Mineralna masz rację tu jest super wsparcie i dlatego postanowiłam wrócić....ćwiczenia są bardzo ważne dlatego postanowiłam dużo ćwiczyćpozdrawiam

mam pytanie jak jest z ta kawą można pić czy nie słyszałam że obniża metabolizm...a ja jakoś nie umiem jej sobie odmówić kurcze

witam
bede wspierac i zagladac!
ładne załozenia dietkowe wiec jesli bedziesz sie ich trzymac to napewno schudniesz !
no i gratuluje spadku 2,5kg !
powodzenia!

Zamieszczone przez grubasek87

Hej wszystkim...postanowiłam się znowu po raz kolejny odchudzać i mam nadzieję że po raz ostatni ....odchudzam się już ponad tydzień nastąpił spadek wagi o 2,5 kg fajowo....prowadziłam swój pamiętnik jakiś czas temu i zrezygnowałam bo wstyd mi było napisać że zamiast chudnąć tyłam....ważyłam wtedy 95 a teraz dużo więcej ale tym się nie zrażam no cóż jestem leniuszek...ale teraz od nowego roku mam nowe postanowienie chce schudnąć naprawdę i wierze że mi się uda....moja waga z przed tygodnia to 102,5 kg teraz jest 100 ....i niedługo będzie 99hihi
Jem 4 posiłki dziennie co 3-4 godziny
oczywiście moje dietka opiera sie na 1000 kcalto najlepsza dieta jaka znam
ćwiczę codziennie rano 30 min i wieczorem 45 min na rowerku stacjonarnym i na Easy Shaper..
nie jem chleba ziemniaków...za to staram się jeść surówki i owoce...oczywiście słodycze odpadająa jak już nie będę mogła wytrzymać postanowiłam zjeść coś raz na 2 tygodnie ale bardzo małego...moją słabością są słodycze ..ale na razie daję radę...zaraz robie sobie suwaczek pozdrawiam i liczę na wsparcie...

ale teraz namodziłam....hihihi chciałam zmienic temat a zacytowałam samą siebie ....może ktos wie jak to sie zmienia kurcze

Co to tematu nie wiem niestety jak sie zmienia.
A kawa... Nie mozemy sobie przeciez odmawiac wszystkiego
Ja codziennie rano pije i nie zamierzam jak narazie przestac

Ładny masz plan, taki teoretyczny bardzo , w paratyce polecam 1500, dlaczego?
1.nie chodzisz bardzo głodna
2.masz mniejsze i rzadsze ataki głodowe (nie wiem czy jakakolwiek dieta ataki takie wyklucza )
3.chudniesz zdrowiej i wcale 1500 nie oznacza że będziesz chudła wolniej
4.mniejsze prawdopodobieństwo na jojo
5.dłużej wytrzymasz
6.przy zastoju wagi zawsze mozemy zejść na 1200 i chudnąć dalej

Nie wiem dlaczego ale niektóre osobyt myśąlą że na 1500 nie będą chudły....


Co do ćwiczeń plan mi się podoba

witam będe zaglądac i mocno trzymac kciuki dietka plus cwiczenia- musza byc efekty, a ja je bede uważnie sledzić i dopingowac!