Napewno napiszę ,wynik bedzie za tydzień.Pozdrawiam i dzieki za troskę
Napewno napiszę ,wynik bedzie za tydzień.Pozdrawiam i dzieki za troskę
tez żyję ta nadzieją a narazie nawet nie jestem zdyscyplinowana dietkowo
Kurde u Was też tak cieżko zdieta bo u mnie aż szkoda gadac CZYLI BRZYDKO MÓWIĄC DO D..Y
Przesyłam serdeczne pozdrowionka z placu boju
Przepraszam,ale nie jestem w stanie nadrobić zaległości na forum,więc tak tylko orientacyjnie patrzę co było...postaram się być tu częściej,jeśli mi się to uda...
w każdym razie-trzymam kciukasy i proszę o to samo
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Też trzymam kciukasy za Ciebie powodzenia
U mnie dietkowo na tym samym poziomie czyli do d..y
Ale ładny dzień dzisiaj no to poszłam spalać kalorie przy porządkach przed domem
Jeeeeeeeeeeeeeju, miałam zacząc od paru słów do ciebie, ale nie mogę. Zakochałam się w Twojej córce! Ma typ urody, ktory bardzo mi się podoba i zdjęcie tez fajnie zrobione
A co do problemów...głowa do góry, naprawdę. Jesteś silną i wspaniała kobietą i wszytskiemu stawisz czoła, niezależnie od tego co się stanie. Teraz jeszcze nadchodzi pogoda sprzyjająca wzrostowi wewnętrznej siły więc...będzie już tylko lepiej
Witaj Teniu Pogoda rzeczywiście śliczna jest dzisiaj w tej naszej świdnicy mnie ten powiew wiosny mobilizuje do dietkowania! przesyłam więc i Tobie taki wiosenny promyczek i mam nadzieje,ze uda Ci sie znów wzorowo dietkowac a nie do...
Ps-ostatnim razem nie mialam zbytnio czasu na przeglad Twojego watku-nadrobilam dzisiaj-piekną masz córkę !!!
Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher
Jejku, jaka sliczna ta Twoja corka!! Wyglada jak gwiazda filmowa, i to zdjecie swietnie zrobione!
Co do diety... to trudno sie dziwic, ze do doopy skoro masz teraz inne problemy na glowie. Ale nie odpuszczaj! Ja mocno trzymam kciuki!
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
Zakładki