kurcze to 2 łyzki krzywdy nie robia ;)
albo sobie odlej a potem zapraw rodzinie :mrgreen:
Wersja do druku
kurcze to 2 łyzki krzywdy nie robia ;)
albo sobie odlej a potem zapraw rodzinie :mrgreen:
Ja i tak nie lubię ziemnaikw z zupy, zawsze odkładałam...co innego do mięska polane śmietaną 8)
A ja i tak jestem piękna :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
i skromna :mrgreen:
Odezwała się...co drugi post podkreśla swą urodę a teraz się zgrywa 8)
eeeeeeeeeeeeeee znaczy ze co??? 8)
Jajco nimfonarcyzie :mrgreen:
Piękne jesteśmy wszystkie...... ja to juz tylko jestem piekna ... młodośc odleciała.... :mrgreen: ale co tam 35 latek w czercu ma byc linia jak u u Naomi Cambel :lol:
to mi pojechałas normalnie sie w sobie zamkne... o juz mi oko lata.... :wink:
Co ma oko do zmaykania się w sobie? :roll:
no ale jescze moje miłe powiedzcie Kasi co kryje się pod nazwa " weiderka" napotykam sie tutaj co rusz na jakims forum a do diaska nie wiem co to jest??