wcale nie za szybko cieszysz się sukcesem, każdy kilogram w dół to efekt ciężkiej pracy - my to wiemy!!! nigdy się nie zmagalam z takim nocnym objadaniem,ale domyślam się jak Ci z tego powodu trudno... nie wiem nawet , gdzie szukac pomocy , jakas grupa wsparcia??? prosze nie poddawaj sie , pamiętam o Tobie i czekam na wieści