Kochana, Twój wątek rozwija się w niesamowitym tempie. Chwilę mnie nie było, a Ty już prawie 2 cyferki masz na wadze

Dasz radę, jak nie teraz to we wrześniu!
A dentysty współczuję. Sama nie byłam wieki ale w końcu muszę się przejść, choć mnie wręcz odrzuca (jak od większości lekarzy...)