Witam po kilkudniowej przerwie.
Zaniedbałam trochę forum i już masz, zaliczyłam małe wpadki. Ale zamierzam się poprawić. Dlatego wracam i będę tu zaglądać i spowiadać się codziennie. OBIECUJĘ. Z tych wpadek to nie było aż tak tragicznie. W walentynki była kolacja po 19 (ale na szczescie sałatka) i 2 drinki No i dzisiaj zjadłam 2 kawały pizzy To było na obiad i do tej pory nie jestem głodna i nie zamierzam już jeść. Obiecuję, że mój jadłospis wróci do normy.
Z pozytywnych rzeczy to jest mój powrót po 2 tygodniach (choroba) na zajęcia pilatesu. Profilaktycznie wykupiłam sobie karnet na 8 wejść dla większej motywacji. Zajęcia są bowiem w piątki od 18tej (1,5 h) i czasem mnie kusiło żeby nie iść, a tak jak mam karnet to lecę Poza tym popijam nadal ziółka bonifratrów regularnie. Nie złamałam się więc całkowicie. Zobaczę co powie moja waga. Ważenie dopiero za tydzień. Teraz mnie @ dopadła, więc odpuszczam sobie.
Pozdrawiam serdecznie dzielne forumowiczki i mam nadzieje, że mnie nie opuścicie. Ja też chętnie potowarzyszę Wam