Witam!
Zaraz mykam na basen
wczoraj 50 minut rowerka i 110 brzuszków![]()
nauka...byla ale nie taka jaka chcialam, niewiem chyba cisnienie spadło bo tak głowa mnie bolała...i lezałam na tym łózku i wertowalam te notatki ...
na sniadanko juz zjadłam pomieszanke haha ( makaron z płatkami owsianymi na mleku)
po basenie soalrium i jakies zakupki zywieniowe![]()
![]()
no i fruuuu do pracy....a wcale nie mam nastroju, rodzice zas sie kłocą, schatz nie raczy sie nawet odezwac, ale mam nadzieje ze basen mnie odstresuje![]()
Zakładki