-
Lemonka na nowej-jedynie-słusznej drodze...
Tak, tak należy wrócić na tą słuszną drogę jaką jest zdrowy styl odżywiania. Stąd założyłam nowy wątek. Chcę zacząć na nowo, z czystym kontem, bez mysli, że znowu mi sie nie uda. No bo mi się przecież uda- MUSI! Niestety nowy wątek- nowe kilogramy. Tym razem waga wskazuje 90kg, kurde! Stres w czasie sesji i po zrobił swoje. Przyznam że przez ostatnie 3 tygodnie żarłam jak świnia, od rana do wieczora zwiększyłam sobie pojemność żołądka, ciągle jestem głodna, jem 2x więcej KOSZMAR! Od jutra chcę to zmienić, jeść mniej, czuć się lżej, nie myśleć ciągle o jedzeniu, ćwiczyć z radością i dbać o swoje ciało. W końcu ono zasługuje na to i ja też. Kurcze ale chaos odstawiam...
Dobra, a więc do rzeczy. Stary wątek już nieaktualny odchodzi w przeszłość. Ja stosuje dietę 1200kcal, codziennie rano gimnastykuję się pół godziny, wieczorem godzina ćwiczeń na brzuch, tyłek, nogi. Tyle. Żadna filozofia, powinno się udać, tylko dlaczego w takim wcześniej się nie udawało?
-
Witaj Lemonka
Ja wierzę, że tym razem się uda Rób swoje i myśl pozytywnie. Waga MUSI spadać przy stosowaniu diety i ćwiczeń- nie ma innej możliwości
Pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości!
-
Hej Lemonko
Nie ma innej opcji jak udane dietkowanie i optymistyczne nastawienie!
Waga jest okrutna trzeba sie z nia zmierzyc Ale dasz rade wystarczy duzo wiary w siebie! i Realizacja zamierzonych celów prawda?!
Teraz tak tydzien albo 2 dietkowania i żołądek powinnien Ci sie skurczyc!
Trzeba oczyscic jakos te organizm od tego śmieciowego żarcia!
ładne załozenia co do ruchu!
Tylko tego sie trzymaj a musi sie udac. W trudnych chwilach nie załamuj sie-my Ci pomozemy!.
Niech jedzenie nie rzadzi Toba!
Masz swój rozum i wiesz co dla Ciebie jest dobre!
To do boju!!!!!!!!
-
LLLLLLLLLLLLLLLLEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEMMMMMMMMMMMMMM MIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
JUZ SIE MARTWILAM ZE COS SIE STALO Z tOBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JESTES NARESZCIE I WALCZYSZ CIESZE SIE
kOCHANA TRZYMAM KCIUKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!
-
lemonko nie wiem, czy mni4 jeszcze pamiętasz,ale ja cie tak
-
Lemonka, a gdzie Ty się podziewasz, co?
-
Przepraszam! Znikłam, po prostu po raz pierwszy poczułam, że nigdy nie schudnę, i zawsze będę gruba i najwyższa pora się z tym pogodzić. Ogarnęła mnie rezygnacja, na nic nie miałam ochoty, oczywiście z wyjątkiem jedzenia. Miałam w ogóle zamiar opuścić forum, ale przeczytałam wasze posty i stwierdziłam, ze byłoby to nie fair, wobec was, kochane moje i wobec siebie, pomijając fakt, iż byłoby to zgubne w skutkach. Wczoraj kiedy nie chciało mi się nawet włosów umyć przypomniałam sobie czyjeś słowa: nie ma kobiet brzydkich, tylko leniwe. Rzeczywiście! Spytałam siebie: czy naprawdę nie mogę zadbać o siebie czy po prostu nie chce mi się liczyć kcal, ćwiczyć, walczyć z pokusami. Cóż doszłam do wniosku ze jednak to drugie, nie mogę, więc płakać. Skończyłam także czytać książkę "Prawnik Elle Woods" na podstawie, której powstał moja ulubiona komedia "Legalna blondynka", która zawsze nastraja mnie optymistycznie. Tak więc z optymizmem biorę się za mój plan i wierze, że nam się uda! Dziękuje wam!
Buziaki
-
Lemonka świetnie, że wróciłaś!
Nie załamuj się, mnie też niejednokrotnie jest ciężko, ale dzięki wspaniałym osobom, które tutaj spotkałam jakoś sobie radzę. Ostatnio też miałam ciężki czas, ale jakoś się pozbierałam i walczę na ile można to nazwać walką
Dasz radę i Ty, a my będziemy wspierać na pewno
Trzymaj się Kochana i zaglądaj częściej
Miłej soboty
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki