Wątek: nie czekam,WALCZE o wakacyjne balwanki :) (foto 188,193,195

Że jak to nie ma? Nie widziałaś jaką Ci kawę zaserwowałam? Niewdzięcznica!

no patrze,patrze przez moj zabalaganiony pokoj i nigdzie nie widze zeby stala :P cos mnie wkrecasz

No i się wydało, na mnie czukerek krzyczała, że nie chcę się dzielić kawą, a tu wyszło, że sama nie zostawiła :P

Śpiąca królewno, trzeba jeszcze powieki podnieść

wiedzialam ze o czyms zapomnialam

To co, etraz już widzisz?

Napiłabym się takiej....oj...napiłabym się

ja tez ale wyjelabym z niej ta bita smietane i zostawila tylko spienione mleczko

A ja bym sobie wypiła kawunie dobrą. Oj ale bym sobie wypiła. I przyznam się z brzydkich myśli: zazdroszcze Wam, ze sie spotkałyście

Nargila..nie ma co zazdroscic tylko stawic sie na nastepnym spotkaniu

odbylam dzis 2h spacerek,dotlenilam sie,pospalalam kcal i wogole fajnie

Krakow zawalony turystami,pielgrzykami i cala reszta,przejsc sie nie da.

na obiadek zjadlam kurczaczka z ryzem po prowansalsku(+brokuly,marchew,kukurydza)

wszamalam tez batonika musli ,czyli 130kcal

jest godzina 19 i do tej pory zjadlam ok 710kcal (ja zawsze zaokraglam wartosci kcal w gore )

dla wszystkich zabieganych,zalatanych,cierpiacych na brak czasu lub po prostu lubiacych: polecam kurczaka po prowansalsku firmy Nordis,to mrozonka 105kcal na 100g pycha,uwielbiam

zaraz sie wezme za prace,bo lezy odlogiem i sie rozmnaza heh dobrze,ze ja pracuje przy kompie to moge do was zagladac

Adria padniesz!!


śniłaś mi się!