to ja poprosze 2 skrzynki truskawek -jak juz beda :)
Wersja do druku
to ja poprosze 2 skrzynki truskawek -jak juz beda :)
Hi Dolinko, wspaniały miałaś dzień, a to odchwaszczanie truskawek i orbiterek podziwiam najbardziej. :P :P :P Wczoraj kupiłam truskaweczki, bo córcia prosiła, jednak nie były smaczne, cóz trzeba będzie zaczekać na Twoje, choćby na zdjęciach. :wink: :P :P
środowe ważenie
:roll: :roll: :roll: 82,5 :roll: :roll: :roll:
czyli :? - 0,3kg :?
:shock: jak widzicie mimo pojedynczych i jednak drobnych wpadko-grzeszków tego tygodnia waga reaguje stanowczo!! :shock:
ale nie jest żle, bo do przodu, poza tym w niedzielę @ :wink: :wink: :wink:
P :P :P ŻYCZĘ WAM DZIEWCZYNY UDANEGO DIETKWANIA :P :P :P
Truskawki, macie u mnie murowane!!!!! :lol: :lol: :lol: , ale zaznaczam ,ze sie nie
przepracowałam :lol: :lol:
I :P :P :P MIŁEGO DNIA :P :P :P
Truskawki będą truskawki :)
Ważne że waga spada :-)
dolinko
Gratuluję spadku wagi i wytrwałości. I mogę się pochwalić, że moje truskawki kwitną jak szalone. Jeśli nie będzie przymrozku to owoce będą całkiem niedługo.
Hej, wyniki z mojego orbiterka:
Czas: 36 min
Kalorie: 501
Średnie prędkość: 22 km/h
Dystans: 14,2 km
Mam nadzieję, że to coś Ci pomoże ;)
nO 0,3 TO DUŻO LEPSZY WYNIK NIŻ U MNIE BO WIESZ SAMA JAK UMNIE KULAWO :oops: :oops: :D :D
oj, Babeczki , dzis dietkowa przegrana....
CAŁA PRAWDA O DOLINIE
śniabanie ok; omlet z 2 jaj z plasterkiem sera light i pomidorem , jabłko, wyjazd na zakupy do lumpka( udany) i obiad ok; tortilla , kawa, ale niestety zobaczylam w MD jak dwie babki zamówiły salatke polaly tym tłustym sosem i szamały a za chwile donieśli im jeszcze mega buły , jakies nowe z kurczakiem , twarzy nie szlo na to otworzyc i wtedy zachcialo mi sie też !!!!, ale nie kupilam , ciągle o tym myślałam, pojechałam do H & M, i choć sobie obiecywałam ,że nic nie kupię wygrały 2 bluzeczki z serii odejmujących kilogramów i piersi tez , więc są w mej szfie, ale nic, widok buł wiercił mi dalej mozg,no i z tej radości , zjadłam wielki deser owocowy i nie wygrałam...choć do MD juz nie wróciłam, dzięki Bogu!!! kupiłam po 2 ;wielką razową, z ziarnem,z dynią,, jedną razową zjadlam od razu , a w domu z żółtym serem jeszcze po każdej.... komentowac nie będę......a potem jeszcze 4 kostki czekolady i 4 ptasie mleczka, tylko, bo wtej mlecznej czek mi nie podchodzą..
Ja miałam głupawę jedzeniową przedwczoraj :wink:
Jak dobrze, że jest nowy dzień :lol:
Trzymaj się dzisiaj dzielnie i dietkowo :D