Wątek: Jado i myśli nieuczesane...

jado - ach pięknie się u nas zrobiło - tylko strraaaasznie ślisko. pojechałam dzisiaj do koleżanki zawieźć kasę na bal sylwestrowy - makabra tak samochód tańczył na lodzie . wchodzę do niej - a tu akurat pieczenie pierniczków - zapach - powalający - PIĘKNYYYYY!!!! MYŚLAŁAM, ŻE PADNĘ . ALE BYŁAM DZIELNA I NIE ZJADŁAM ŻADNEGO - jeszcze mam ślinotok. jak ktoś piecze takie "paskudztwa" to powinien ostrzegać grubaski na diecie

Jaduś - jak fajnie, że wpadłaś !!!!
Ja Ci źle nie życzyłam - no cos Ty Tak sobie żartowałam
Kobito - nie pisz , że jesteś tłusta itp Bo są tu dziewczyny z większą wagą niż Twoja, ja do takich osób z pewnością się zaliczam Ale wiesz co - wiem, że jestem tłusta jak pączek na patelni cały w oleju Ale zmieniam to !!!!!!!!!! :P I w przyszłe święta tak już nie będzie Po prostu trzeba się za to pożądnie zabrać.
Wiem co to znaczy brak konsekwencji - mam to samo wiesz, a może raczej miałam Teraz - prawei od miesiąca idę jak burza z odchudzaniem i nikt mi tego nie zepsuje Oczywiście mam takie napady, że najchętniej zjadłabym konia z kopytami i myślę sobie - rzucam to katowanie się w cholerkę, idę się najeść, ...ale zaraz zapala mi się czerwona lampka, patrzę na siebie, oglądam zdjęcia na których byłam szczuplejsza i już mi się odechciewa Poza tym teraz jest taka super pora, żeby się odchudzać i na wiosnę zrobić furorę w nowej figurce i swobodnie czuć się latem........no mozna by dużo wymieniać powodów dla których warto się teraz odchudzać
Jaduś - jak nie dasz rady przed świętami to spróbuj po
Całuję Cię cieplutko,
Mała.Żabcia

Zamieszczone przez Mala.Zabcia

Jaduś - nie pisz , że jesteś tłusta itp Bo są tu dziewczyny z większą wagą niż Twoja, ja do takich osób z pewnością się zaliczam

I ja też - niestety :roll

Zamieszczone przez Mala.Zabcia

Ale zmieniam to !!!!!!!!!!
I w przyszłe święta tak już nie będzie

Ja tez chcę to zmienić!!!
I na przyszłe święta, ba już na Wielkanoc nie przpominać wielorybka!

Całuję gorąco
Ula

A i jeszcze tam wcześniej (ze 2 strony) o srebrze pisałyście
Ja też UWIELBIAM srebro i uwielnbiam jeszcze bursztyny – wręcz maniakalnie!
Ze złota mam tylko obrączkę, bo nawet pierścionek zaręczynowy zażyczyłam sobie duży, w starym stylu, srebrny i z bursztynem. Zresztą pomagałam go wybrać Z zielonym bursztynem jest I potem mi Misio (też przy mojej pomocy w wybieraniu) dokupił srebrny naszyjnik z takimi bursztynami i kolczyki do kompletu I to wszystko miałam na ślubie
Buziaki i idę w końcu spać

WITAJ SERDECZNIE MACIORKO!!!!!!!!!!


PRZYNAJMNIEJ WYPOCZNIESZ TROCHĘ NA TYM URLOPIE......... MAM NADZIEJĘ........ COESZĘ SIĘ ŻE PODOBAJA CI SIĘ OBRAZKI POSTARAM S IE WKLEIĆ CI JESZCZE KILKA ŚLICZNYCH JUŻ CI ŻYCZYŁAM MIŁEJ WYSTAWY WIĘC NIE BĘDĘ SIĘ POWTARZAĆ......... NIE TYLKO TY CIERPISZ NA USTAWICZNY BRAK FUNDUSZY JA TEŻ NIE JESTEŚ SAMA POZA TYM SZYKUJĄ MI SIĘ W STYCZNIU WYDATKI, A MÓJ WSPÓŁTWÓRCA JUŻ POWIEDZIAŁ ŻE NIC NIE DOŁOŻY........... NA BRAK CZAS TEŻ CIERPEI O CZYM NAJLEPIEJ ŚWIADCZY GODZINA O KTÓREJ TO PISZĘ

NIE JESTES ŻADNĄ TRAGEDIĄ I ŻADNĄ KATASTROFĄ............ JESTEŚ WSPANIAŁĄ KOBIETĄ BARDZO SEDECZNĄ ZE WSPANIAŁYM POCZUCIEM HUMORU, TOLERANCYJNĄ I WYROZUMIAŁOM I PIĘKNĄ WEWNĘTRZNIE (ZEWNĘTRZNIE CIĘ NIE WIDZIAŁAM) NAD PLANEM ZASTANOWIMY SIĘ WSPÓLNIE PO ŚWIĘTACH NA RAZIE SPRÓBUJ SIĘ POPROSTU NIE OBJADAĆ........

POMYSŁ Z ŁYŻWAMI JEST BARDZO DOBRY GDYBY U MNIE NA ZADUPIU COŚ TAKIEGO BYŁO ...... EHH MOŻNA POMARZYĆ TAKŻE KORZYSTAJ........ I INNYMI SIĘ NIE PRZEJMUJ NIKT NIE URODZIŁ SIE Z UMIEJĘTNOŚCIĄ JAZDY NA ŁYŻWACH ........

CZAS LECI NIE ZATRZYMAMY GO ALE MOŻEMY GO WŁAŚCIWIE WYKORZYSTAĆ.......

NO TO MASZ JESZCZE NIECAŁĄ GODZINĘ SPANIA

Cześć Jado!
Witam Cie poniedzialkowo,zimowo,sniegowo,swiatecznie niemal...
Oj,fatalnie sie jezdzi dzisiaj....Mieszkam na gorce i myslalam,ze zjezdzajac w dol-w Radunii wyladuje,ani zimowe opony ani hamowanie z ABS nic nie daje...brrrrr

Sluchaj skarbie,ja tez chcialam kupic sobie czarne spodnie i musialam sobie uswiadomic,ze rozmiar 44 to juz nie dla mnie,46 laskawie wlazi mi na dupe,wrocilam do domu i ryczalam,slubny pocieszl mnie,ze te rozmiary to nieprawdziwe,ze przeklamane,ale ja i tak strasznie sfrustrowana jestem.
Nie wiem co mam zrobic,zeby zmniejszyc swoje gabaryty.....
Eh...smutno mi,a swieta przed nami i juz rozne lakocie zaczynaja sie pojawiac.
Postanawiam,ze od Nowego roku biore sie za ...no za co ,no ?Za odchudzanie,tylko nie mam pojecia ,jak to zrobie...Nie moge jesc juz mniej,moge odmowic sobie lakoci weekendowych,bo cos tam zawsze mi sie zdarza skubnac,moge dolaczyc cwiczenia w weekend,ale czy moje zycie ma tak wygladac?Podporzadkowane diecie i cwiczeniom,no ale jesli sobie odpuszcze,to jak bede za rok wygladac?
Przykro mi,ze ja tu do ciebie z takim nastrojem wpadam,juz spadam,pozdrawiam serdecznie i nie poddawaj sie smutasom jakie tu wypisuje...Buziole!

wpadłam z rewiztyką

Zamieszczone przez justynaherudzinska

[color=darkred] NAD PLANEM ZASTANOWIMY SIĘ WSPÓLNIE PO ŚWIĘTACH NA RAZIE SPRÓBUJ SIĘ POPROSTU NIE OBJADAĆ........

zgadzam się z Justynką....teraz postaraj się njie objadac a potem wymyslimy plan który będzie
WYKONALNY
SKUTECZNY

...ja cały czas katowałam się na dietach, które nic nie dały bo były zbyt resrtykcyjne a nawet mi nie chodziło o zbijanie wagi tylko o pozbycie się tych opornych centymetrów na które zapracowałam jadajac słodycze ...a teraz wiesz Jadus staram się po prostu dużo ruchu codziennie i jadac dietetycznie i chociaz tak opornie idą te centymetry to jednak idą ....a ja marze o tym, żeby w przyszłe wakacje nosić szorty i wiem, że mi się uda
trzeba wierzyć w siebie

Pewnie, że Wam się uda!!!
Mnie zresztą też
Buziaki
Ula

Wszystkim nam się uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jakby miałobyć inaczej?!?!?!




ja jako forumowa , fioletowa czarownica rzucę zaklęcie i już

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]