też nie rozumiem dlaczego tak krytycznie do siebie podchodzisz - przecież nie można się u Ciebie do niczego przyczepić! Wszystko ładne, zgrabne, proporcjonalne ;) I uśmiech na twarzy, co najważniejsze :)
Wersja do druku
też nie rozumiem dlaczego tak krytycznie do siebie podchodzisz - przecież nie można się u Ciebie do niczego przyczepić! Wszystko ładne, zgrabne, proporcjonalne ;) I uśmiech na twarzy, co najważniejsze :)
A bo ja już tak mam.
Innych chwale, na siebie narzekam :roll:
Na wagę na razie nie wchodzę :lol:
Boje się trochę :roll:
Więc mnie ona jeszcze nie ujrzy :lol:
Zmykam umyć włosy a potem pójdę spisać książki.
Muszę jeszcze znaleźć kogoś, kto sprzedałby książki.
Wyjdzie taniej ( i to o wiele) niż bym miała kupować nowe.
Taaa....tylko od kogo. Moi znajomi z wyższych klas wybrali inny profil i nie mają wszystkich książek, jakich ja potrzebuje :roll:
No ale du.pa :lol:
Co ja się będę martwić na zapas jak dopiero co wakacje się zaczęły :D
Zmykam, już zmykam...
miłego dnia :wink:
Hej, dzieki za odwiedziny u mnie :)
tez uważam, ze wyglądasz bardzo ładnie, jestes zgrabna i jedyne, co potrzebujesz, to troszkę się wysmuklić, zeny sie lepiej poczuc, ale naprawde jest ok :wink:
A ja już tęsknię do szkoły! Naprawdę... jeja, nawet nie do tych moich najbliższych znajomych - z tymi mam stały kontakt - tylko do klasy całej, ogółem, nawet tych osób, które wystarczy, że są... i do mojej kochanej, kochanej budy *.* gdzie stres nie istnieje, a zajęcia zaczyna się z uśmiechem (zwłaszcza gdy pierwszą lekcją jest historiaaaa :D).
No, z tymi książkami dobry pomysł. Holendarnie (tak to sie pisze? xD) drogie są. Moja sisa szła do gimnazjum w zeszłym roku i na nowe książki koło 300 zł wydała O.O
Życzę znalezienia uczciwego sprzedawcy ;) i udanego dietkowania :D
:*
Uf....padam.
Nie ze zmęczenia tylko z tej duchoty...strasznie duszny dzień dziś.
Kcal-1089
2 l płynów
Odkurzyłam rowerek stacjonarny z racji tej, że normalny trzeba naprawić- 30 min
Wybaczcie ale dziś was już nie odwiedzę
opadłam z sił :lol:
miłej nocki :*
A zaległości jutro nadrobię :)
Dziś:
śniadanie: bułka, 0k. 1.5 łyżeczki serka topionego z kawałkami szynki, plasterek pomidora
obiad: panga smażona panierowana, mizeria
kolacja: jogurt brzoskwiniowy.
płyny: 1.5 l wody
może wieczorkiem jeszcze jakaś herbatka owocowa
:roll:
Lecę do was :lol: :wink:
Wildze że jedzonko ładnie oszczędne wczoraj było. Gratulować
Hej chudzielce :D
Dziś też na szybciutko, bo jutro trzeba rano wstać :roll:
No nic.
Kcal- 1105
1,5 l płynów
Mama postanowiła jutro ugotować kapustę na dietę kapuścianą :roll:
Taa...juz to widzę jak chudnie troszkę na tej diecie a potem zaczyna znów normalnie jeść :roll:
Planuje jeść kapuchę przez 4 dni tylko. Może i ja się troszkę dołączę, tak dla wsparcia :?:
Zobaczymy.
Zmykam spać.
Miłego wieczorku :wink:
ale fajnnnne fotttkiiiii....LUBIE FIOLET...bardzo ci pasuje ten kolor....wyglądasz ślicznie i jak juz Ci pisałam masz super długie nogi ZAZDROSZCZE :shock: :shock: :shock: NO I MUSZE JESZCZE NAPISAC O WŁOSKACH.......NO MUSZE..... :D :D :D boskie kręcone MARZENIE NORMALNIE
BUZIACZKI DLA CIEBIE :wink: :wink: :wink:
Ale Ty malutko jesz :shock: