:? Kulki - powiadasz ???
To Ci się trafiło !!! :D Czukerkowi - kulki :lol:
Wersja do druku
:? Kulki - powiadasz ???
To Ci się trafiło !!! :D Czukerkowi - kulki :lol:
Mojego dzisiejszego (słodyczowego) żarcia to chyba nikt nie przebije ;)
Te 5 kulek to pikuś :D:D:D ale kopniak się należy :D:D:D
Cholera chyba pora zacząć sie rozglądać za jakąś kiecką... wiecie, że ja w swoim dorosłym życiu nie kupiłam sobie jeszcze nigdy żadne sukienki - spódniczki też nie :D (no poza takimi na jakies wesele czy cuś w tym stylu)
A tak wogóle tu myslałam, że tylko u Adrii tyle napłodzonych stron - zadowolona przebrnęłam przez jej wątek wchodze do Ciebie i co widzę? 10 stron do przeczytania!
a mnie oczywiscie kulki skojarzyly sie z tami z sex-shopu :lol:
Witaj Czukerku!!!
Wpadłam zobaczyć co u Ciebie słychać i życzyć Ci udanego weekendu.Buziole
http://www.krajobrazy.pl/foto/jura/m...07_Jb_0228.jpg
TO TAK NA POCIESZENIE BO TA WIOSNA NAM FIGLE PŁATA :roll: :roll:
MIŁEJ I POGODNEJ NIEDZIELI :D
ADRIA !!!!!!
te czukerkowe kulki by sie rozpuściły w tym "sexshopowym" miejscu :wink: :P
Czukerek nawet ode mnie zazraz dosatniesz opierdziel za kuleczki :D:D a coo może teraz ja będe świecic przykładem i za słodycze bić :twisted:
miłego dnia Kotusiu!buziole
:P :P :P :P :P dostarczam
garść
zapału dietkowego :P :P :P :P :P
^$%^$@^&^#%&#$!##!%!#$^%$^$^%$!#$#!% :evil: :evil: :evil:
Milion kalorii a nawet więcej....kulki, majonezy, parówki, makarony i inne takie...kopac aż d*pa spuchnie :evil: :evil: :evil:
Aż mi niedobrze :evil:
Ide trochę posprzątać, żeby odreagować (ja i sprzątanie?! mamie szczęka opadnie). Może chociaz ułamek kcal spalę.
Od jutra nie ma zmiłuj (który to już raz?!). Będę tez skakac na skakance (pół godziny dziennie, na początek chyba na raty, ale lepsze to niż nic). Podobno 10 minut to ponad 100 kcal :roll: Tylko jak lepiej? Obunóż czy a la bieg? :roll:
W ogóle jutro ważenie, bo to powinno mna wstrząsnąć i doproiwadzic mnie do pionu. Więc będzie niedzielny ruch suwaka w lewo (mam nadzieje, że bez zmiany suwaka się obędzie :shock: ).
Wiezorem Was poodwiedzam, jak mi złośc na siebie przejdzie...
Mam tez chytry plan, tzn nie chytry, ale podobno skutezny. Zobaczymy. Jak wykonam pierwszy najłatwieszy etap to napisze o co cho dokładnie. Sprawa związana z czukerkowym życiem a nie tylko dietą. Mój kolejny cud sposób na siebie, oby lepsiejszy niż tuskowy :roll: :roll: :roll:
CZUKEREK nie pipaj sie w szczype i do boju!!!
ps. te kulki majonezy to u mnie od niedzieli królowały i efekt 1kg in plus..wiec może u ciebie waga będzie constans! ale nie zmienia to faktu,że do lata mini bikini!!