Wątek: RUNDA 2. : czukerek VS słaba silna wola

Zaczne od tego, że ktoś powinien mnie walnąć. Zaczepił mnie dziś na ulicy cholernie przystojny samiec (z jeszczeprzystojniejszym kolegą), a ja go spławiłam zanim zdązyłam pomyśleć Ale jestem n siebie wściekła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Humor poprawiłam sobie zakupami. Czarny gładki stanik Fantasie, który trzyma moje cycki bez ramiączek (ale będzie lepiej jak będę trochę mneijsza). Do tego buty na mega obcasie, boskie! Wzięłam też taką narzutkę w stylu retro, ale m różowy kolor (taki jasny, przydymiony) no i się waham, bo w życiu różowego ciucha na sobie nie miałam i jakoś tak nie umiem się przekonać

Z mojego menu d*pa jak zwykle. Zamaist tego wsysnęłam w sumie po sniadaniu:
-4 kromki razowca (czyl. ok 120g)
-trochę sałatki z makreli
-2 plasterki sera tostowego
-parówkę
-jakas cieniutką kiełbaske parzoną
-pół kubka jogurty naturalnego pod postacią cacyków


Czuję, że na bank skuszę się jeszcze dziś na kawę

oj !! cukieras!!!
jak mozna pięknymi gardzić, jakis odruch obronny , czy co?????

gratuluję spadku wagi i trzymaj dietę ,bo ładna dziewczyna jesteś i jeszcze nie jeden cię będzie zaczepial a wtedy Ty juz przygotowana .........

No to dałaś d..y spławić super 2 samce żeby mi to było przedostatni raz

Nie ma co dałaś ciała na całej lini Przepaścić taką okazję Szkoda,że nie można cofnąć czasu bo napewno byś to zrobiła

Kurde, naprawdę żałuję...tym bardziej, że samiec wykazał przy tym oryginalność i niewielu mężczyzn podoba mi się fizycznie. Cóż było minęło...

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że już wiem dlaczego sie tak głupio zachowałam (przeanalizowałam swoje sobotnie zachowanie, ze względu na obecność dużej ilości nowych samców). Wcale mi sie to nie podoba, bo myślałam, że już dawno (z tym dawno to przesadziłam) mam to za soba a nie mam I nie am to związku z niskim poczuciem własnej wartości, skrępowaniem etc...

Ide spac, padam na nos po nauce, własnie zdałam sobie sprawę, że dzis nie wsysnęłam guarany głupia. No i siedziałam nad książkami półprzytomna. Już 2 a o 6 musze wstać co by wiedzę utrwalić. Dwa kolosy mam...buuuuuuuuuuu Jak któryś obleję (jeden zaległy) to sie mogę z terminem zerowym pożegnać Niestety w tym przypadku panuje zasada, że każdy kolejny termin jest trudniejszy

za tych samców to ja też na krzycze ....hihihiiiii a tak poza tym to trzymam kciukasy za te kolosy...i nie poddawaj sie z dietką TRZEBA WALCZYC...buziaoluszkiiiiiii

Czukerek !! brwi bomboweee bombastyczne.. ciuszki superasne.. a Ty!!! kurde jakie Ty masz zgrabniutkie nóżki.. i wyglądasz chudziej niz JA!! zmień wagę!

Powodzenia na zaliczeniach..

Hej Maleńka! Muszę powiedzieć, że Ty całkiem słodki i apetyczny Czukereczek jesteś i wcale się rasowym samcom nie dziwię, że tak na Ciebie reagują
Brwi masz bardzo ładne i takie je miej

Trzymam kciuki za koloski. Ale nie mam wątpliwości, że taka zdolniacha , jak Ty da sobie z nimi radę w przedbiegach

No i pilnuj diety, żeby waga była zadowolona, jak znowu na nią wejdziesz

No kochana ładnie tak pogardzić samcami? ale rozumiem, ze to był odruch bezwarunkowy
Mnie jakoś przystojni samce nie chcą zaczepiać (tylko nie mów Robalowi bo przestanie być zazdrosny )

Mam nadzieje, że z kolosami jesteś do przodu

Buziole!