Ja tylko na chwilę. Z diety niestety nici, ale nogi mi no wiecie gdzie włażą, więc mam nadzieję, że przynajmniej bilans będzie jako taki...oczywiście na kolację jakieś warzywka gotowane tylko będą....

Zakupy lumpowe udane I dla mnie i dla koleżanki. Kupiłam między innymi szare rurki r.42 (na optymistyczna przyszłość) i...wlazłam w nie! Wprawdzie wszędzie sie leje, kieszenie się rochodzą ale weszłam i się dopięłam a to już coś

Wkleję później fotki co by się pochwalić

Będę wieczorem to sobie poszpieguje co u Was