no nie bylo mnie wczoraj cale popoludnie a tu takie tematy byly poruszane
no nie bylo mnie wczoraj cale popoludnie a tu takie tematy byly poruszane
a to dopiero 14 strona.... az strach sie bac co moze byc dalej... a wiadomo - im dalej w las, tym wiecej drzew...
Nigdy się nie poddam... Upadam, ale zawsze wstaję... W końcu jestem wojownikiem!!!
tu jestem: Huston, mamy problem... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
[/url]
no wlasnie myslalam ze na forum sa same Anily tak jak ja dobra to byl zart
a tu okazuje sie, ze mamy forum dla prawdziwych ludzi o mocnych nerwach i duzym poczuciu humoru
Nigdy się nie poddam... Upadam, ale zawsze wstaję... W końcu jestem wojownikiem!!!
tu jestem: Huston, mamy problem... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
[/url]
zapomnialas dodac ze wspanialych kurcze no fajnie tu jest
Wszystko jest kwesia odpowiednio dobranego towarzystwa
Moje motto - Zycie moze byc piekne - kwestia doboru lekow ...
Nigdy się nie poddam... Upadam, ale zawsze wstaję... W końcu jestem wojownikiem!!!
tu jestem: Huston, mamy problem... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
[/url]
tak tak to bardzo dobre motto podoba mi sie
ja tez sie pod tym podpisuje
i zostawiam pozdrowienia
hehehe... no ladnie ja poszlam aktywnie spedzic popoludnie, a tu taaki ruch No Majeczka ominela Cie ciekawa wymiana zdan...ale nie martw sie, jeszcze to nadrobimy
Adria-dziekuje, ja Cie tez pozdrawiam i caly czas zachwycam sie czerwona bluzka!!
Lola-hehehe..a towarzystwo tutaj jest najlepsze, prawda???
Liebe-Kochanie nie martw sie 3 lata w meskiej klasie wystarczajaco mnie "wedukowaly"
Piekna-dziekuje!! a na jakiej ulicy mieszkalas?? zaraz sie okaze, ze u jakiegos sasiada fajnie tu, ale troche nudnawo.. w wakacje zostaja tylko dancingi POD STRZECHA :P
czekoladova-bo my tylko pozornie takie aniolki..
kurde...pisalam i mi skasowalo...:P
no ale dobra, jeszcze raz..:P
za mna dzien aktywny, po obiadku spacerek z rodzinka nad morzem 1,5 h wiec przyzwiocie :P, a teraz wyciagnelam mame moja ukochana na rowerek i pokazala mi wioske, gdzie sie urodzila.. zrobilysmy 10,5 km i stopniowo bedziemy zwiekszac.. mama chyba tez sie chce odchudzac!! <jupi> na zdrowko jej wyjdzie!
a dzisiaj dzien byl sredniodietkowy.. w ogole to sie wkurzam bo waga zamiast spadac rosnie..ale w sumie jak mnei tak czyscilo ostatnio i same sucharki jadlam to jest normalne, prawda?? no ale sie wkurzylam i poszlam na rower ;P
a zjadlam dzis:
smiadanko; kanapka z salata, ogorasem jakas wedlina znaleziona w lodowce i z jakims serkeim twarogowym zamiast masla
przegryzka: bananek
obiad: rosol maminy i wygrzebane kawalki piersi kurczaka
podwieczorek: jogurt fantazja
kolacja:grejfrut
no ale niestety tez w miedzy czas wchlonelam kawalek murzynka.. pocieszajace jest to, ze moja mama go odchudza..daje malo cukru, bez dziemu i takie tam... ale to i tak ok. 150 kcal.
w ogole to jakas takakas uszczesliwiona jestem dzisiaj.. lalalalalalala bbbbuuuuuzzziiiiaaaakkkkkiii!!!!! :* :* :*
Zakładki