witam witam niedawno wrocilam z uczelni, kurcze strasznie sie nie wyspalam... roblam ta glupia prezentacje prawie do 3 w nocy... tak to jets jak sie czlowiek zbiera na ostatnia chwile no ale nic... dzisiaj wpadka- pochlonelam sklepikowa bule dzisiaj z maslem salata ogorem i majonezem - biale pieczywo, normalnie herezja!! no ale nic, bede juz grzeczna i moze uda mi sie nie zgrzeszyc juz dzisiaj, chociaz umowilam sie woeczorem z kolezanka na ryneczku i obawiam sie ze mozemy przypadkiem zahaczyc o jakas knajpe:P kurcze no i znow puste kaloriew no ale nic, moze wreszcie kiedys uda sie zrzucic moj balastr a pochwale sie ze ciagne jeszcze szosteczke i nei przerwalam chocicaz miesnie jeszcze czasem bola

ps "wszystko na co mam ochote jest niemoralne, nielegalne albo powoduje tycie "

pozdrawiam muaaa :*:*:*