Strona 7 z 25 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 245

Wątek: geek na diecie //aktualnie wieśniara na diecie ;)

  1. #61
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    leci? stoi od tygodnia przecież :P nawet domyślam się dlaczego, bo dzisiaj dostałam okres, więc normalnie, ze przed okresem waga nie chce spadać, mam nadzieję, że za kilka dni ruszy

  2. #62
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Ok, każdy ma prawo do własnej opinii Ale moim zdaniem i tak dobrze, żeby lekarz Cię obejrzał

  3. #63
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie no żeby lekarz obejrzał, to ja jeż chcę, a bardziej niż obejrzał, to osłuchał, że rzężę i sapię, jak nieoliwiona lokomotywa, więc się boję, że to coś z oskrzelami albo, nie dajcie bogowie, z płucami, więc próbuję się do lekarza wcisnąć

  4. #64
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    No jakie stoi od tygodnia jak Ty tu tydzień jesteś dopiero, chyba że to przez te zawirowania z różnymi wagami te -2,5kg, to wtedy a to sorry, nie leci :P

  5. #65
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    to przez wagi :P 87 to widziałam u brata w niedzielę po południu i wzięłam to jako wagę początkową, następnego dnia rano na mojej wadze było 85 i w 3 dni spadło o pół kilograma, więc 0,5kg w tydzień, to nie jest szalony wynik :P

  6. #66
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzisiaj w końcu ruszyła troszkę waga, pewnie właśnie z powodu okresu, bo do wczoraj puchłam, a teraz już nie puchnę, a wręcz przeciwnie, cieknie ze mnie, jak z zażynanego prosiaka (w sumie to jak zawsze) i dlatego teraz waga się obniżyła, tzn okres to nie jedyny powód, dla którego waga mi spadła, bo bez przesady, ale pół kilo podczas okresu się nie traci :P

    do lekarza się wczoraj nie dostałam, że dzisiaj już jestem umówiona na 12.15, choroba mnie niestety dalej męczy, nie mogłam wieczorem zasnąć przez kaszel (ćwiczyłam mięśnie brzucha i dolne międzyżebrowe :P )

    wczoraj w końcu przyszła do mnie guarana i piłam wczoraj po południu i dzisiaj rano i budzi, nie chce mi się spać, tylko te fusy przeszkadzają trochę :P niedobre są i w zęby włażą, jak dłuzej poużywam, to powiem czy rzeczywiście hamuje apetyt. teraz nie chce mi się jeść, chociaż to moja pora śniadania i normalnie jestem głodna, ale to może być spowodowane tym, że mam kubek kawy zbożowej z guaraną i mlekiem w żołądku i się tym pseudo-najadłam :P

    spadam na śniadanie

    miłego dnia

  7. #67
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    To daj znać jak było i co powiedział lekarz

  8. #68
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    no cóż, infekcja noso-gardła, płuca czyste, antybiotyk i zwolnienie i bura za niedokończenie diagnostyki wątroby :P

    na natybiotyk się w końcu zdecydowałam, bo to wziewny, a nie doustny, także nawet do krwi nie trafia, więc o wątrobę nie mam się co bać, chociaż mam wątpliwości, czy jest on niezbędny

    a teraz o tej wątrobie, rok temu miałam niezbyt dobre wyniki wątroby tzn podniesiony poziom enzymów wątrobowych i po serii badań krwi moja lekarka rodzinna uznała, że to prawdopodobnie zespół Gilberte'a (genetyczna bardziej wada niż choroba wątroby - nadwrażliwość właściwie) i dostałam skierowanie na usg i do poradni hepatologicznej (takiej od wątroby). usg zrobiłam i nic nie wykazało nieprawidłowego, ale do poradni się nie zgłosiłam, bo mi się nie chciało, no ale moja lekarka tak szybko nie zapomina i mnie pogoniła i znowu muszę zrobić badania krwi, odnowić u niej skierowanie i się wybrać do hepatologa :P nie wykręcę się, a u hepatologa na pewno będzie rozmowa o diecie i co mi wolno jeść, czego nie wolno itp itd

    ehh, jadłabym coś, mam ochotę na coś dobrego, łazi to za mną i spokoju nie daje... ehh.. ale muszę być twarda, nie dam się

  9. #69
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    O kurczę z tymi wadami genetycznymi to mnie zasmuciłaś.. Tym razem masz nie odpuścić i załatwić sprawę do końca, bo zdrowie jest najważniejsze..

  10. #70
    Malafrena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    e tam, nic strasznego, podobno nawet do 10% ludzi to ma, jedynym objawem jest to, że w gorszych dla wątroby warunkach, nie wytwarza w dostatecznej ilości jakiegośtam enzumu biorącego udział w rozkładzie hemoglobiny z martwych czerwonych krwinek i wtedy podnosi sę poziom bilirubiny, a zbyt duża ilość bilirubiny objawia się żółtymi oczami i w niektórych przypadkach złym samopoczuciem i lekkimi mdłościami (ekstremalny przypadek :P ) no i to tyle, także nie ma się czym martwić, tego się nawet nie leczy, bo nie ma jak i po co :P

    pozdrawiam

Strona 7 z 25 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •