Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Małżeńskie odchudzanie

  1. #1
    ewa75 Guest

    Domyślnie Małżeńskie odchudzanie

    Witam.
    Zdecydowałam się (kolejny raz zresztą) na ostateczne rozstanie ze zbędnymi kilogramami. Tym razem, nie sama. Wspiera mnie i przy okazji też odchudza sie mój mąż.
    O ileż łatwiej jest razem! Wspieramy się na wzajem, a chwile załamania przychodzą dość często. Wiem, początki sa trudne. Ale mam przy boku męża, a on ma mnie! W chwili kryzysu potrafimy sie zmobilizować! A poza tym, łatwiej jest przyrządzać jednakowe posiłki dla mnie i dla niego, a nie męczyć się, patrząc jak druga połowa wcina przysmaki gdy nam burczy w brzuchu.
    Na razie nie jest najgorzej! Od 2 kwietnia spadło mi 5 kg, a mąż zgubił 6kg.
    Będę wpadała co dzień i dzieliła się z wami naszymi wzlotami i upadkami. Liczę na wasze wsparcie. Może ktoś był w takiej sytuacji i gubił wspólnie kilogramy? Może jakieś rady na dobry początek.
    Pozdrawiam wszystkich xxl

  2. #2
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj
    Gratuluję pomysłu na odchudzanie z mężem.
    Ja niestety nie mogę się z moim współmałżonkiem odchudzać
    bo on jest szczypiorkiem i strasznie chudy z urodzenia
    Często się śmieje, że mu kiedyś w nocy oddam parenaście kilo.
    Szczęściarz z niego wcina wszystko, czipsy, pistacje, kotlety, boczki, pizze
    i nic waga ani drgnie ciągle wskazuje 65kg.

    Życzę Wasm wytrwałości
    pozdrawiam i zapraszam na mój wąteczek

  3. #3
    kicia1292 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-03-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    1

    Domyślnie

    Witam! Bardzo fajnie, że oboje zdecydowaliście się razem na dietkę Ja nigdy z kimś sie nie odchudzałam, ale napewno jest lepiej, bo każdy się nawzajem pilnuje. Fajnie, że są następne osoby z Ełku
    Pzdr. Kasia

  4. #4
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    No to dobry pomysł i powodzenia w diecie

  5. #5
    kinga2085 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    14

    Domyślnie

    witam ewa
    swietnie ze jestes z nami
    bedziemy cie wspierac jak sie tylko da
    trzymam za was kciuki wspaniale ze moz ci pomaga
    moj tez mnie wspiera jak mozee tyle tylko ze on jest chudziutki jak patyczek
    hehhe

    buziakii
    pa

  6. #6
    Awatar gosikmt
    gosikmt jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-03-2005
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    824

    Domyślnie

    Witaj Ewa.
    Najpierw gratulacje dla Ciebie i męża za już stracone kilogramy. Super!!! Trzymaj tak dalej.
    A co do wspólnego odchudzania to bardzo fajny pomysł. Na pewno jest łatwiej. Mój mąż jest bardzo szczuplutki, ale wspiera mnie bardzo i to mi pomaga.
    Będę trzymać za Was oboje kciuki.
    Start: 07/01/2014 - Dieta 1650 kcal

    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...czesc-1-a.html

  7. #7
    ewa75 Guest

    Domyślnie

    Dzięki za słowa wsparcia! Widzę, że większość z Was ma mężów chudziaszków, ja mam miśka i nigdy mi to nie przeszkadzało. Pamiętam doskonale czasy, kedy to on ważył 80 kg a ja 55. Lata mijają i proszę co się z nami stało: on startował z wagi 122, ja - 114.Takie dwie kulki.
    Na szczęście mamy już pierwsze sukcesy i to dodaje nam skrzydeł. Zmieniliśmy zupełnie styl odżywiania. Zero białego pieczywa, ziemniaków i makaronów. Za to dużo sałatek, a z mięsa tylko drób. Ja najadam się w zupełności, ale mąż często jest głodny. Pracuje fizycznie i bardzo odczuwa niedostatek kalorii. Czy to się zmieni? Czy się przyzwyczai do lekkich posiłków? Jak długo to może potrwać? Nie chciałabym, żeby przez głód zrezygnował z diety.
    Pozdrawiam wszystkich XXL

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •