Wersja do druku
WITAM
widzę, że 7 to już się Ciebie mocno trzymają oby tak dalej. Ja nawet jakiś czas po moim pierwszym odchudzaniu trzymałam wagę i nawet szło mi całkiem nieźle tylko zapomniałam jak to jest być grubą Trzeba pamiętać że odchudzanie wiele nas kosztowało i pilnować sie do końca życia. Komórki tłuszczowe już na zawsze w nas zostają więc trzeba pilnować żeby sie nie panoszyły.
POZDRAWIAM
Dziewczyny kochane!!!!
Wpadam do was z pożegnalnym tekstem!!!!!! Nie jest to mowa pogrzebowa, ale musze się z wami rozstać na ponad 2 tygodnie. Pisze dziś, bo jutro będzie pewnie zwariowane lotnisko związane z ostatecznym pakowaniem, prasowaniem itp. A w sobotę rano heja nad morze.....
Proszę zajrzyjcie do mnie czasami co by mi nie przykleili mojego bloga !!!!! Nie chcę się z nim rozstawać, a z Wami tym bardziej. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie spotkamy się tu w komplecie ( oczywiście bez tych, które będą obecnie urlopować).
Trzymajcie się mocno, DO ZOBACZENIA ZA 2 TYGODNIE!!!!!!!!
Będę już po wczasachw Rowach i weselisku!!!!!
BUZIOLE
http://images24.fotosik.pl/245/cc6f3de3275f75e7.jpg
Hej dziołchy :)
Wpadam się przywitać i standardowo napisać kilka zdań. Dziś na wadze 78,0 więc jeszcze tylko 8,1 kg do szósteczek ;) i do zakończenia pierwszego etapu. A jutro mijają już dwa miesiace jak się odchudzam. Nie powiem bo bywały i wpadki ale ogólnie jestem z siebie zadowolona. W przyszłą sobotę organizuję imieninowego grilla wiec pewnie jakis grzeszek wpadnie ale akurat przy takiej okazji załamywać się nie będę. Pozdrawiam Was cieplutko i zycze miłego weekendu.
Wielkie gratulacje kijanko jesteś niedościgniona 2 miesiące i 26 kg ty naprawdę bijesz rekordy :shock: :D rzuć może swoje wymiary przed i po i zobaczymy jak ładnie centymetry polecialy :wink: Życzę miłego weekendu :D
Kijanka a jak u Ciebie jest ze skóra?
Taki wynik w dwa miesiące - super!
A własnie jak ze skóra?
Szósteczki masz w zasięgu ręki
:lol:
:D Tak tak, skóra ! Musisz o nią bardzo zadbać, żebyś mogła latem pępuś pokazać :D
Już odpowiadam na wszystkie pytania.
najpierw jeśli chodzi o wymiary to nie mierzyłam sie przed odchudzaniem i nie mierze się teraz. W tej kwestii moja miarą są ubrania a one zmniejszyły mi się juz z rozmiaru 48 do 42 więc sobie możecie mniej więcej wyobrazić jak to jest.
A jeśli chodzi o skóre to jak do tej pory nie mam z nią żadnych nawet najmniejszych problemów. Myślę ze to przez te zabiegi wyszczuplające na które jeżdże. One bardzo poprawiaja stan skóry i musze powiedzieć że w znacznym stonpniu niwelują cellulitis :D:D:D:D
Także jestem zadowolona z utraty moich 26 kg. Jeszcze tak 13 i już bedzie super :D
Buziaki i pytajcie o co tylko macie ochote w miare możliwosci chętnie na wszystkie pytania odpowiem.
No to fajnie, że cm tak poleciały (wnioskuję na podstawie rozmiaru ubrań).
No i cieszy mnie to, że nie masz kłopotów ze skóra to bardzo ważne! ;-)
pozdrawiam
Witam
widzę, że razem wkroczyłyśmy w krainę 7 tylko chyba Ty szybciej z niej wyjdziesz bo tempo masz bardzo szybkie. Myślę, że masz racje i skórę masz w dobrym stanie bo po pierwsze jesteś młoda i ona sie szybko obkurcza a poza tym robisz tak wiele ćwiczysz masz zabiegi kosmatyczne a to pomaga przy odchudzaniu. Ja na razie plegam na domowych sposobach i robie masaże recznie i widzę sporą róznicę kiedy je stosuje. Oby tak dalej.
POZDRAWIAM CIEPLO