Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 142

Wątek: Przycupnę sobie u Was troszeczkę

  1. #1
    Tia
    Tia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Przycupnę sobie u Was troszeczkę

    Jestem leń i do tego niesystematyczny. Przykra prawda, ale prawda. Postanowiłam sobie przycupnąć u Was troszeczkę. Poczytałam kilka mądrych rad, pomierzyłam swoje ciało, porządnie się zważyłam no i zobaczymy. Kilka dni temu skończyłam 40 lat i stwierdziłam, że jeśli nie wezmę się solidnie za siebie, to niedługo w ogóle zapomnę, co to znaczy być kobietą.A waga jest już naprawdę poważna. Zainspirowałam się jednak Waszymi sukcesami. Może i mnie się uda? Wyznaczyłam sobie pierwszy etap - osiągnięcie 100 kg. Obecnie jest 107. Pozdrawiam!

  2. #2
    Awatar ewulka78
    ewulka78 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    13-12-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Z nami Ci się uda , zamieszczaj codzienne raporciki.

    Jaki masz plan diety?


    Tu walczę:
    Ostatni dzwonek

  3. #3
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Witaj Tia !!!
    Masz fajną ksywkę


    Warto pozbyć się balastu. Z ciała i z głowy.
    Życzę Ci wielu straconych kilogramów i mnóstwa spełnionych w związku z tym marzeń
    Powodzenia !!!

    Napisz, co zaplanowałaś i jak się do tego zabierzesz ?
    Zdawaj raporty, to Ci pomoże pohamować się przed wchłonięciem rzeczy niepożądanych.
    Bo zawsze trochę wstyd przed forumowiczkami, więc się pilnujemy

  4. #4
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj, Tia.
    Bywaj tutaj często, to naprawdę pomaga. Zwłaszcza w cięższych chwilach.
    Opowiedz, jak masz w planach realizować swój cel. Trzymam kciuki i powodzenia życzę!

  5. #5
    Tia
    Tia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję pięknie za powitanie! Na razie nie mam jakiś konkretnych planów. Postanowiłam rozejrzeć się po wątkach i zwyczajnie zerżnąć coś z kogoś przez jakiś czas byłam na diecie niskowęglowodanwej i już troszkę na niej schudłam, ale, że ciepło zaczyna się robić odpycha mnie od mięska i pcha w ramiona innych pyszności. Miałam od dzisiaj zabrać się solidnie za siebie. Niestety, moja 17 letnia córeczka zapewniła mi od wczorajszego wieczoru solidną dawkę stresu, tak, że nawet nie myślałam o odchudzaniu i w ogóle o niczym nie myślałam tylko się modliłam, a jedzenie to przez kilkanaście godzin przestało w ogóle dla mnie istnieć. Usłyszałam wczoraj wieczorem TO, czego do pewnego momentu nie chce się słyszeć: MAMO, MAMY PROBLEM. Później była nieprzespana noc, a rano gnałyśmy na pobranie krwi, żeby było na sto procent pewne, że wynik będzie prawidłowy. I dosłownie przed godzinką dowiedziałam się, że na razie nie będę babcią Uff, co za ulga! Znów mogę oddychać. Ale jeść nadal mi się nie chce, Mogłoby tak pozostać...Pozdrowionka!

  6. #6
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Noo, to faktycznie stres miałaś "piękny". Ale dzielnie sobie dałaś radę. Aż mi się znowu przypomniało, że sama ostatnio też szalałam i zastanawiałam się, czy [w moim przypadku] mamusią nie zostanę. Co prawda to by było w miarę świadome i dorosłe macierzyństwo, no ale trochę "wpadkowe"

    Proponuję, żebyś jednak teraz przyjęła sobie jakieś konkretne założenia dla diety, wtedy łatwiej jest i wiesz czego masz się trzymać. Może na początek 1200 kcal i trochę więcej ruchu, no albo po prostu MŻ i dużo ruchu?

  7. #7
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Witaj,
    fajnie, że chcesz się z nami odchudzać A co do zaistniałej sytuacji z córką to muszę przyznać, że w tym wszystkim spodobał mi się fakt, że Twoja latorośl nie bała się wyznać i prawdy i to z Tobą poszła na badania krwi. Świadczy to chyba o Waszych bliskich relacjach co bardzo bardzo mi się podoba

  8. #8
    Awatar kasiawam
    kasiawam jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    24

    Domyślnie

    Witaj Tia.. miło mi Cie poznac tym bardziej że ja mam 35 lat i tez sie ocknęłam że jeśli teraz nie schudnę to juz będe spaśluch do końca moich dni.. witamy w klubie

    A co do córci.. to pomomo tego co zrobiłam dobrze że nie bała sie iśc z tym do Ciebie!!
    Kasia
    A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279

    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi

  9. #9
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Hi Tia, no to wielka ulga - na razie. :P Z nami świetnie będzie Ci się odchudzało. Powodzenia. :P :P :P

  10. #10
    AmmyLee jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-05-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jak tam Tia wtorek? Mam nadzieję, że wszystko idzie w jak najlepszym kierunku
    Pozdrawiam i życzę udanego dzionka!

Strona 1 z 15 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •