Witam po odwyku od tego forum. I wcale on mi nie pomógł wręcz uświadomił ze z Wami tylko uda mi się schudnąć
miałam rózne dni raz dietetyczne raz przeginałam pałe ale chcialabym zeby było jak najmniej tych dni z wpadkami
Motywacja ...no cóz dosc banalna bo pewien facet do ktorego mam słabosc jak cholera i nie oszukuje się! że jednak faceci to wzrokowcy i lubią miec przy sobie zgrabna i powabna łasiczke ale tez nic na siłe. nie chce szybko chudnąc tylko równym tempem i czerpac przyjemnosc z zdrowego stylu życia
i jest kilka jeszcze mobilizujacych aspektów
wakacje w Francji:P
i to ze robie prawo jazdy ( zdałam egzamin wewnętrzny i w sobote zaczynam jazdy )
i chce kupic auto pod koniec roku a chce sie w nim jako tako prezentowac!
Od jutra cwiczenia. Dziś takie wejście do odchudzania!
Rano: kubek czerwonej herbaty
śniadanie: kanapka z serkiem topionym ( pieczywo ciemne) + 2 rzodkiewki +jabłko
obiad: zupa z makaronem chyba z rabarbaru była:P
podwieczorek: Big Milk
kolacja: bułka ciemna z pasztetem drobiowym i pół pomidora
I to na dzis na tyle.
Pozdrawiam.
Zakładki