Pewnie organizm jeszcze nie zaskoczył, że to już chudnięcie. Daj mu trochę czasu, żeby się obudził: może śpi akurat?

Ale następne ważenie już bedzie na pewno lepsze. Ja tak miałam, jak się mierzyłam: jeden tydzień nic, drugi nic, trzeci nic, a póżniej jak nie skoczy!

Ale mam nadzieję, że rezultaty wagi nie odwiodą Cię od diety i ćwiczeń? Keep going!

Miłego dnia, kochanie :**