Witaj Cauchy!!!

powtórzę moja mantrę - zdrowie najwazniejsze... życzę dużo sił Twojej siostrze- to musi być bardzo dla niej stresujące...

i już się cieszę na piątkowe Twoje wyniki!!!!

Luby się martwi - co cię jeszcze czeka na tym rowerku!!!