-
No i jestem na chwilkę.
Badania były, w sumie nic strasznego to w ogóle nie było. Jedynie to, że dostałam rano do wypicia 75g glukozy rozpuszczonej w 300ml wody (do krzywej cukrowej). Paskudne to było
teraz powinnam sobie wmówić, że wszystkie słodycze tak smakują, to nigdy więcej żadnych nie ruszę.. Na dodatek właśnie sprawdziłam - czysta glukoza ma 386kcal w 100g. Czyli moje "śniadanie" miało 300kcal. Siedziałam tam 2 godziny, w sumie trzy razy miałam pobraną krew. Do domu wróciłam, zjadłam trochę czereśni. Pograłam sobie, zjadłam po małej puszce kukurydzy i groszku - wybaczcie, nie chce mi się dzisiaj kombinować z żarciem..
Razem z tą nieszczęsną glukozą mam na liczniku 674kcal. Postaram się dobić do tysiąca dzisiaj.
Zmęczona jestem, łeb mnie rozbolał, więc idę poleżeć.. postaram się wpaść do Was pod wieczór.
C.
A do mnie
TĘDY - walczę od nowa.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki