Hej dziewczynki.

Przepraszam, że mnie tak długo nie było, miałam zalatany tydzień i wieczorami miałam już tylko siłę, żeby paść do wyrka

Piątkowe ważenie niezwykle zadowalające - 95kg . I poza udami wszędzie po centymetrze ubyło, ha! Nawet ramiona się ruszyły.

Siostra wyszła ze szpitala na tydzień, jest na weekend u nas, więc muszę to jakoś znosić no i luby niestety nie przyjeżdża w tym tygodniu, wstępnie umówiliśmy się na następny weekend..

Leki zażywam i na razie żadnych specjalnych problemów nie widać po nich, jestem dobrej myśli .

Dziękuję Wam bardzo za odwiedzanie mnie i pamięć postaram się dzisiaj wieczorem przysiąść na dłuższą chwilę przy forum i Was poodwiedzać, bo mam co nadrabiać.

Tylko nie wiem czy tutaj pisać, czy na tym nowym.. ale nam niemiłą niespodziankę zrobili

Buziaki dla Wszystkich, jeszcze raz dziękuję
C.